Od studenckiego projektu do lidera rynku
Goldenline powstał w 2005 roku z inicjatywy Mariusza Gralewskiego, wówczas studenta Politechniki Warszawskiej. W ciągu zaledwie czterech lat, serwis zdobył pół miliona użytkowników, stając się jednym z głównych graczy na rynku rekrutacyjnym w Polsce. Był to czas, kiedy LinkedIn dopiero zaczynał zdobywać popularność na świecie, a w Polsce Goldenline nie miał sobie równych w dziedzinie rekrutacji, networkingu i employer brandingu.
W latach 2012-2014, serwis odwiedzało miesięcznie około 2 miliony internautów, co świadczyło o jego ogromnej popularności i zaufaniu, jakim obdarzali go zarówno pracodawcy, jak i poszukujący pracy. Dekadę temu, Agora zdecydowała się zainwestować w Goldenline, płacąc za niego około 20 milionów złotych, co było wyrazem wiary w dalszy rozwój i potencjał serwisu.
Zmierzch giganta
Jednakże, pomimo obiecujących początków i dynamicznego rozwoju, ostatnie lata nie były łaskawe dla Goldenline. W 2016 roku serwis odnotował przychody na poziomie 20,56 miliona złotych i 1,47 miliona złotych zysku netto. Niestety, już niespełna dwa lata później, sytuacja finansowa uległa drastycznemu pogorszeniu, a serwis zaczął notować straty. Jesienią 2020 roku, w ramach restrukturyzacji, Goldenline został włączony do struktur HRlink, a w styczniu 2021 roku, Agora sprzedała 80% udziałów HRlink spółce zależnej Grupy Pracuj za 6,2 miliona złotych.
Z końcem kwietnia 2024 r. spółka Goldenline została postawiona w stan likwidacji. Jak informują Wirtualne Media, wyłączono już opcję zakładania nowych kont na Goldenline, a zniknie też możliwość publikowania nowych ogłoszeń i treści. Ostatecznie, z końcem listopada 2024 roku, platforma zniknie z internetu, a użytkownicy zostali poinformowani o konieczności zapisania wszelkich danych, gdyż po tym terminie nie będą one już dostępne.