18 stycznia o godzinie 21:10 nastąpi koniunkcja Księżyca z Jowiszem, czyli zbliżenie się tych ciał do siebie. Naturalny satelita Ziemi będzie miał oświetloną nieco ponad połowę swojej tarczy, powoli zmierzając do pełni.
Koniunkcja Księżyca z Jowiszem
Jowisz zacznie być dostrzegalny w czwartek około godziny 16:30, a Księżyc nieco wcześniej. Oba ciała będą widoczne wysoko nad południowo-wschodnim horyzontem i zajdą około godziny pierwszej w nocy. Największą planetę Układu Słonecznego dostrzeżemy gołym okiem, jako bardzo jasny punkt świetlny.
Następnego dnia, w piątek 19 stycznia, czeka nas kolejna koniunkcja, tym razem Księżyca z Uranem. W tym przypadku do obserwacji będzie jednak potrzebny teleskop.
W czwartek blisko, a w piątek już daleko
Jeżeli chcesz na własne oczy przekonać się, jak szybko Księżyc przemieszcza się po niebie na tle gwiazd, śledź jego ruch w środowy, czwartkowy i piątkowy wieczór. Choć w czwartek ziemski satelita i Jowisz będą bardzo blisko siebie, to już w piątek odległość pomiędzy nimi diametralnie się zwiększy.
Koniunkcje Księżyca z jasnymi planetami lub koniunkcje pomiędzy planetami są niezwykle widowiskowe. Warto podziwiać je nie tylko w momencie zjawiska, ale również godzinę przed lub po. Zwykle nawet dzień przed i dzień po koniunkcji widok na niebie jest interesujący.
Źródło: RMF MAXX/PAP
Autor: Hubert Wiączkowski