Ostatnimi czasy bardzo głośno było o roamingu międzynarodowym. Wszystko za sprawą wprowadzonych przez UE przepisów, które nakazywały operatorom, aby ci nie naliczali dodatkowych opłat za korzystanie z tej usługi. Chodzi o to, aby w krajach członkowskich móc korzystać z usług rodzimego operatora na takich samych zasadach, jak ma to miejsce w Polsce. Jeśli więc mamy pakiet SMSów i minut bez ograniczeń, to za granicą również za nie nie zapłacimy.
Okazuje się jednak, że w niektórych przypadkach mogą wystąpić opłaty dodatkowe. Nie musimy jednak obawiać się, że zostaną one nam doliczone, jeśli używamy roamingu sporadycznie. Chodzi o osoby, które przebywają non-stop za granicą, a w ciągu ostatnich 4 miesięcy ich telefony nie logowały się do polskiej sieci, a korzystały z polskiej karty SIM i roamingu zagranicznego.
Jeśli planujecie więc dłuższy pobyt poza granicami kraju, to opłacalniejszą opcją będzie zakup nowej karty SIM w miejscu aktualnego zamieszkania.