Królowa Elżbieta II jako sędziwa i najdłużej panująca monarchini Wielkiej Brytanii ma prawo mieć widzimisię. Jednym z takich jest choćby zakaz jedzenia czosnku w towarzystwie królowej. Wszystko dlatego, że Elżbieta jest na niego uczulona. Zapewne królowa chce w ten sposób uniknąć potencjalnej reakcji alergicznej. Jednak to nie jedyne zarządzenie, jakie wydała władczyni. Inne związanie jest z obuwiem. Kobiety w rodzinie królewskiej nie mogą nosić jednego z typów butów.
Królewska fanaberia?
Upodobania królowej Elżbiety są respektowane przez członków rodziny królewskiej i traktowane niemal jak protokół. W końcu nikt nie chciałby popełnić faux pas w obecności najważniejszej osoby na dworze. Jednak zakaz związany z damskim obuwiem, jaki pochodzi o królowej, brzmi dość zaskakująco i może się wydawać fanaberią. Jak poinformowała magazyn „OK!”, królowa Elżbieta II zabroniła Meghan Markle i księżnej Kate noszenia… butów na platformie.
Nie dla dam
Monarchini jednak nie wpadła na ten pomysł bez powodu. Elżbieta ma swoje zdanie na temat butów na koturnie. Według niej ten rodzaj obuwia jest brzydki i nie jest stworzony dla dam z wyższych sfer. Choć buty na platformie są dla wielu kobiet znacznie wygodniejsze, to w obecności królowej lepiej ich nie zakładać. Z ich noszenia zrezygnowała sama księżna Kate, która uwielbia koturny. Na szczęście nie musi ich sobie całkiem odpuszczać, bowiem, gdy czujne oko królowej nie widzi, Kate chętnie je nosi.