Mizu shingen mochi, bo tak nazywa się ten nietypowy przysmak, dla wielu Europejczyków może i jest abstrakcją, ale nie dla Japończyków.
Ciasto składa z zaledwie dwóch składników, dzięki którym zawdzięcza swój wygląd. Do stworzenia takiego cudaka potrzeba najwyższej jakości wody mineralnej i agar – wegańską substancję żelującą. I tak, według kucharzy specjalizujących się w przygotowaniu tego przysmaku, ciasto ma smak!
Jeden z nich, Darren Wong, twierdzi, ze ciasto jest delikatne w smaku i w strukturze, a dobrze przygotowane potrafi być rajem dla podniebienia. Zaczyna kusić! Choć patrząc, jak piękne może przybrać formy, to z trudem byłoby się przełamać, by to małe dzieło zginęło gdzieś na naszych żołądkach.