Życie brytyjskich arystokratów nie należy do najłatwiejszych. Zwłaszcza dla Meghan Markle, która nie tylko musi dostosować się do wymogów kultury i etykiety dworskiej, ale również musi się zmagać z wyciekającymi na jej temat rewelacjami. Rodzina i znajomi byłej aktorki wciąż próbują coś ugrać, zdradzając kolejne szczegóły z życia Meghan. Najwięcej o żonie Harry’ego rozpowiada jej ojciec Thomas Markle. Teraz nieco intymną kwestię poruszyła przyjaciółka i była agentka Markle, Gina Nelthorpe-Cowne. Kobieta bowiem wyjawiła, w jaki sposób zakochani zwracają się do siebie!
Czułe zdrobnienia
W niemal każdym związku zakochani zwracają się do siebie w wyjątkowy sposób. Jedni wykorzystują do tego popularne określenia, inni słów, które mają szczególne dla nich znaczenie, a jeszcze inni po prostu zdrabniają swoje imiona. Jednak nie każdy chce się dzielić tak intymnymi szczegółami ze swojego związku. Z pewnością Meghan Markle i książę Harry swoje czułe zdrobnienia chcieli zachować dla siebie. W końcu rodzinie królewskiej nie przystoi dzielić się tak intymnymi szczegółami z życia. Niestety, Meghan nie ma szczęścia do otaczających ją osób. Tym razem jej przyjaciółka i była agentka, Gina Nelthorpe-Cowne, zdradziła, jak księżna Sussex i jej mąż zwracają się do siebie.
Meghan Markle i książę Harry na osobności nie szczędzą sobie czułości. Widać to choćby w gestach, na jakie publicznie pozwala sobie nowa księżna. Z dala od ciekawskich oczu i uszu para stosuje wobec siebie zdrobnienia. Jak wyjawiła Gina Nelthorpe-Cowne, Harry zwraca się do ukochanej "Meg", a Meghan mówi do męża "Haz". Co ciekawe, książę Harry ma również swoje przezwisko również wśród przyjaciół. Znajomi mówią do niego "Spike". Arystokrata swój pseudonim wykorzystał do stworzenia konta na Facebooku. Na portalu społecznościowym Harry egzystował jako "Spike Walls".