William padł klątwą rodziny królewskiej. Jak niemal wszyscy męscy członkowie brytyjskiego rodu, zaczął łysieć, mając zaledwie 20 lat. Niestety włosy księcia stały się na tyle rzadkie, że walkę z łysiną można by porównać do walki z wiatrakami. Książę William najwyraźniej w końcu doszedł do takiego samego wniosku, bowiem zdecydował się na zmianę fryzury. Po prostu ogolił to, co pozostało z jego włosów! Ta zmiana z pewnością zaoszczędzi mu czasu i nerwów z próbami ułożenia resztek pozostałych na jego głowie włosów. Wśród fanów padł zachwyt nad nową fryzurą, a niektórzy nawet zauważyli, że łysy William upodobnił się do księcia Edwarda. Zobaczcie!
Autor: Natalia Piotrowska