Księżna Kate i książę William w Pakistanie
Księżna Kate i książę William wybrali się na dyplomatyczną podróż do Pakistanu, który aktualnie uznawany jest za jedno z najniebezpieczniejszych miejsc na świecie. Mimo wielu ostrzeżeń, królewska para zdecydowała się na wyjazd, jednak nie zabrała ze sobą swoich dzieci. Media na całym świecie od kilku dni rozpisują się na temat szczegółów ich pobytu w Południowej Azji. Pod czujnym okiem dziennikarzy i internautów jest każda stylizacja księżnej Kate oraz każdy gest księcia Williama.
Królewska para otarła się o śmierć?
Podczas czwartego dnia pobytu królewskiej pary w Pakistanie doszło do niebezpiecznego zdarzenia. Samolot, który przewoził księcia i księżną z jednego miasta do drugiego, miał poważne problemy. Jak podają zagraniczne tabloidy, podczas loty zerwała się straszliwa burza, jeden z piorunów miał uderzyć niedaleko prawego skrzydła maszyny. W związku z ciężkimi warunkami atmosferycznymi, 30-minutowy lot zamienił się w 2-godzinną walkę. Pilot podchodził do lądowania aż dwa razy, za każdym razem próba kończyła się fiaskiem. Ostatecznie maszyna musiała zawrócić do miasta Lahore, gdzie udało się bezpiecznie wylądować.
Podczas całego zdarzenia, stoicki spokój zachował książę William, który przez lata służył jako pilot śmigłowca. Jak podają media, po lądowaniu uspokajał obecnych na miejscu dziennikarzy i zapewniał, że zarówno jemu, jak i jego małżonce nic się nie stało.