Księżna Kate przerwała milczenie. Opisała walkę z nowotworem

Kate Middleton jakiś czas temu zniknęła z przestrzeni publicznej. Jej nieobecność była szeroko komentowana. Wiosną księżna przyznała, że cała sytuacja związana była z diagnozą, którą otrzymała. Teraz kobieta opowiedziała o tym, jak wygląda jej walka z chorobą.

Rex Features/East News
Rex Features/East News

Kate Middleton choruje na nowotwór

W marcu tego roku księżna Walii postanowiła skonfrontować się z informacjami, które od pewnego czasu krążyły w internecie. Kate Middleton zamieściła na Instagramie nagranie, w którym potwierdziła wcześniejsze doniesienia i z odwagą wyznała, że zmaga się z chorobą nowotworową. Jej wycofanie się z życia publicznego związane było z diagnozą i koniecznością rozpoczęcia leczenia.

Księżna Kate przerwała milczenie

Po kilku miesiącach milczenia księżna, za pośrednictwem Instagrama, przekazała kilka słów od siebie. W poście podziękowała wszystkim osobom, które wysyłały jej wiadomości pełne wsparcia – dzięki nim łatwiej było jej i Williamowi poradzić sobie z całą sytuacją.

W teście Kate poruszyła temat swojego zdrowia. Kobieta przyznała, że momentami czuje się dobrze, jednak chemioterapia funduje jej także trudne dni, podczas których może jedynie odpoczywać. Pomimo gorszych chwil księżna stara się mieć pozytywne nastawienie i maksymalnie wykorzystywać czas, kiedy czuje się lepiej.

Robię duże postępy, ale każdy przechodzący chemioterapię wie, że są dobre i złe dni. W te złe dni czujesz się słaby, zmęczony i musisz poddać się wypoczynkowi. Ale w dobre dni, kiedy czujesz się silniejszy, chcesz jak najlepiej wykorzystać to dobre samopoczucie. Moje leczenie trwa i potrwa jeszcze kilka miesięcy. W dni, w których czuję się wystarczająco dobrze, z radością angażuję się w życie szkolne, spędzam czas na rzeczach, które dodają mi energii i pozytywnego nastawienia, a także zaczynam pracować w domu.

Middleton przyznała, że wyczekuje Parady Urodzinowej Króla, zapowiedziała również, że latem chciałaby wziąć udział w kilku publicznych wystąpieniach.

Przyjmuję każdy dzień, takim, jaki jest, słucham swojego ciała i pozwalam sobie na wykorzystanie tego tak potrzebnego czasu na uzdrowienie – podsumowała. 

Oceń ten artykuł 0 0