Problemy zdrowotne Sandry Kubickiej
Sandra Kubicka jest obecna w mediach od wielu lat. Modelka chętnie dzieli się nie tylko relacjami z pracy czy wolnych chwil. 28-latka regularnie wypowiada się na Instagramie na temat zdrowia i zmagań z zespołem policystycznych jajników (PCOS).
Przedsiębiorcza influencerka często apeluje do kobiet, by nie zapominały o profilaktycznych badaniach, które mogą uratować życie. Motywuje też obserwatorki, które zmagają się z rozmaitymi dolegliwościami i chorobami, by dbały o siebie. Sama jest dowodem na to, że wytrwałość i regularna praca daje efekty.
28-latka motywuje obserwatorki do walki o zdrowie: "Wy też dacie radę!"
28-latka kilka lat temu wyznała, że cierpi na zespół policystycznych jajników (PCOS). To zaburzenie endokrynologiczne, które stanowi najczęstszą przyczynę zaburzeń owulacji. Jednym z istotnych objawów jest otyłość, która wynika z insulinooporności.
Choroba w ostatnich latach miała wpływ nie tylko na samopoczucie czy funkcjonowanie organizmu modelki, ale również na jej wygląd. W przeszłości Sandra przytyła przez nią kilkanaście kilogramów. Sytuacja zmotywowała ją do działania. Kobieta systematycznie odwiedza lekarza, bada się, zmieniła dietę i regularnie ćwiczy. Do tego samego zachęca swoje obserwatorki. Dlaczego? Efekty widać gołym okiem. Kubicka wyznała dziś:
Mam 28 lat. Mam PCOS. Wyleczyłam się z insulinooporności dietą. Mam regularne owulacje od roku. Jestem w najlepszej formie swojego życia
- do nagrania, na którym odsłania ciało dodała w komentarzu:
Spuchnięta, zmęczona Sandra z nadwagą poszła w niepamięć. Wy też dacie radę!
Autor: Katarzyna Solecka