„Kuchenne rewolucje”: Co wydarzyło się w ostatnim odcinku?
Tym razem Magda Gessler odwiedziła mieszczącą się w Warszawie gruzińską restaurację. „Mada” to lokal prowadzony przez Vasilia i jego żonę Martę. Para bardzo kocha swoją pracę, jednak lokal do tej pory nie przynosił dużych zysków. Właściciele ostanowili więc zwrócić się z prośbą o pomoc do znanej i cenionej restauratorki, która ruszyła na odsiecz! Na początek Magda Gessler poprosiła o kilka dań, lecz nie przypadły jej do gustu:
„Kuchnia gruzińska jest soczysta, niesłychanie wesoła, dobrze przyprawiona; to wszystko jest takie obok. Za suche, trochę oszczędne, a warzywa są bardzo niskiej klasy i niesmaczne. Ja znam inną kuchnię gruzińską.”
– przyznała już na początku. Żona właściciela lokalu z rozbrajającą szczerością wyznała, że nie stać ich na lepsze produkty, gdyż „Mada” nie przynosi dużych przychodów. W dalszej rozmowie przyznała również, że mama Vasilia została w Gruzji, natomiast jego ojciec w wolnych chwilach pomaga im w prowadzeniu restauracji. Sam Avtandil wyjawił przed kamerami, że nie widział się z żoną od dwóch lat!
Najważniejsza jest rodzina!
Restauratorka zaprosiła Vasilia, jego żonę i ojca do swojej restauracji, gdzie czekała na nich niespodzianka. Okazało się, że Marta i Vasil zorganizowali jego mamie podróż do Polski, aby rodzice właściciela lokalu mogli spotkać się po dłuższej rozłące. Avtandil nie potrafił ukryć zaskoczenia i wzruszenia:
„Z początku nie mogłem uwierzyć, myślałem, że to ktoś podobny”
– wyznał drżącym z emocji głosem. Podczas gdy cała rodzina spędzała wspólnie czas, „Mada” przechodziła niesamowitą metamorfozę! Magda Gessler nadała restauracji nową nazwę: „Granat” i postawiła na całkowitą zmianę wystroju lokalu; na ścianach więc pojawiła się zieleń, a gdzieniegdzie swoje miejsce znalazły nowe dekoracje. Zmiany bardzo chwalili klienci restauracji, wśród których znalazł się sam Daniel Olbrychski!
„Piękna nazwa; wreszcie coś nowego w Wilanowie”
– przyznawali goście, którzy przybyli na wieczorną kolację. Spróbowali oni dań z odświeżonego menu restauracji; nie zabrakło w nim bulionu z pierożkami chinkali oraz kurczaka po gruzińsku podanego z sosem z jeżyn na bazie wina:
„Danie główne zaskoczyło mnie przede wszystkim połączeniem owoców z mięsem”
„Kompozycja bardzo fajna i bardzo smaczna”
– twierdzili. Sama Magda Gessler chętnie powróciła do „Granatu” po kilku tygodniach nieobecności, aby skontrolować, jak sprawdziły się wprowadzone przez nią zmiany:
„To miejsce smakuje jak dojrzały granat, który wybuchł i rozniósł swój smak i zapach po całym osiedlu.”
– powiedziała na zakończenie zadowolona restauratorka.
Adres: Restauracja "Mada" w Warszawie, a po Kuchennych rewolucjach "Granat"
Magda Gessler była gościem Vasila i Marty w restauracji "Mada", mieszczącej się na warszawskim Wilanowie. Dokładny adres to ul. Branickiego 10 lok 111, Warszawa. Po kuchennych rewolucjach lokal zmienił nazwę na: "Granat". W menu oczywiście nie mogło zabraknąć wielu gruzińskich dań; pojawiają się w nim m.in: TABAKA MAKVALSZI (połowa pieczonego kurczaka podana z sosem jeżynowym na czerwonym, gruzińskim winie), MCHLOWANA (placek z ciasta drożdżowego nadziewany serem i szpinakiem), PIELMIENI (Małe pierożki nadziewane mięsem mielonym) i wiele innych. Na oficjalnym fanpage’u restauracji w mediach społecznościowych można przeczytać wiele pozytywnych opinii:
"Nie mogę się zdecydować co lepsze, jedzenie czy atmosfera"
"Najlepsze chinkali, genialne żeberka! Mniam!"
"Jedzenie zawsze było genialne, pyszne i świeże"
Lokal również bardzo dba o to, aby w mediach społecznościowych znajdowały się aktualne informacje o promocjach i ich daniach, co również jest doceniane przez klientów restauracji "Granat".
