Kura w schronisku
Ostatnio na facebookowym profilu Schroniska dla Zwierząt w Gliwicach pojawił się dość niecodzienny wpis. Na zdjęciu widać bowiem wpatrującą się z zaciekawieniem w obiektyw… kurę! Jak się okazuje, bohaterce ujęcia został poświęcony osobny wpis, z którego wynika, że wspomniane zwierzę znalazło się w potrzebie i szukało dla siebie nowego domu:
„Szukamy domu dla super kury! :) Jadzia - bo tak ma na imię, jest oswojona, uwielbia głaskanie, przybiega na zawołanie i jeszcze znosi jajka. Obowiązuje wizyta przedadopcyjna i zapewnienie Jadzi bezpieczeństwa do końca życia”
– możemy przeczytać w opisie.
Internauci poruszeni historią Jadzi
Historia Jadzi poszukującej nowego miejsca na Ziemi szybko została dostrzeżona przez internautów; w licznych komentarzach pojawiło się mnóstwo zapytań o losy Jadzi:
„No kurki to się u Was nie spodziewałam”
„Skąd Wam się taka kurka trafiła takiej Jadzi bym nikomu nie dała”
„A mnie interesuje jej historia. Nieczęsto się trafia kura w schronisku”
W odpowiedzi osoby prowadzące facebookowy profil schroniska przyznały, że zwierzę zostało znalezione w mieście:
„znaleziona w centrum miasta, może uciekła z jakiegoś transportu?”
O tym, że Jadzia szybko znalazła nowy dom, świadczyć może aktualizacja wpisu, w którym opiekunowie kury z radością ogłosili, że ta ma już nowe lokum:
„Kochani, wybraliśmy dom dla Jadzi. Dziękujemy wszystkim, którzy zaoferowali dla niej dom. Jesteście absolutnie wspaniali!(…)”
Przyznali pracownicy schroniska.
Autor: Sabina Obajtek