Kuriozalna sytuacja na pasach. Internauci nie mają litości: "Jedyna szara komórka zapadła w sen zimowy..." [WIDEO]

Pośpiech, brak wyobraźni i lekkomyślność - to częste przyczyny wypadków. Dowodem na to może być nagranie z Wrocławia. Tym razem na pasach nie doszło do tragedii, choć było bardzo blisko. Materiał może być przestrogą dla innych pieszych i kierowców.

O włos od tragedii na pasach. Piesi weszli na czerwonym 

W miniony weekend w Polsce zawitała zima. Intensywne opady śniegu sparaliżowały wiele miast. Gruba warstwa białego puchu sprawiła problemy nie tylko kierowcom, ale również pieszym. Nietrudno było o stłuczki, poślizgnięcia czy wypadki. Warunki do podróżowania były bardzo trudne.

W sieci opublikowano nagranie z Wrocławia. Kamera samochodowa zarejestrowała niebezpieczną sytuację, do której doszło na jednym ze skrzyżowań z sygnalizacją świetlną.

Na opublikowanym na kanale Stop Cham nagraniu widzimy, jak samochód zbliża się do skrzyżowania, sygnalizator świeci się na zielono, jednak kierująca musi hamować. Piesi zignorowali czerwone światło i weszli na przejście. Jeden z nich wszedł niemal wprost pod koła pojazdu. 

Internauci komentują nagranie z przejścia dla pieszych we Wrocławiu

Pod udostępnionym na YouTube nagraniem z 2 grudnia 2023 roku zamieszczono komentarz, w którym zawarto opis całej sytuacji :

Przejście dla pieszych i czerwone światło. Piesi ignorują sygnalizację. Pierwsza grupka zostaje dostrzeżona przez autorkę, jak i kierowcę jadącego obok bez problemu. Autorka nagrania kompletnie się spodziewa się tego, co za moment się stanie. Kolej piesi pojawiają się na przejściu i w ostatniej chwili, dzięki reakcji kierującej, nie dochodzi do tragedii. Szczytem głupoty jest wejście na czerwonym świetle, z kapturem na głowie zupełnie nie obserwując drogi. A pogoda idealna do niebezpiecznych sytuacji.

Jak na film z Wrocławia zareagowali internauci? Wiele osób zwróciło uwagę na to, jak istotne w takich przypadkach są kamery samochodowe:

Obecnie kamerka w aucie jest ważniejsza niż gaśnica, OC i inne

Będzie sytuacja taka sama tylko że bez świadków i bez kamerki , a dwóch znajomych na tych pasach powiedzą że wchodzili na zielonym, dlatego kamerka w tym kraju jest konieczna

Pojawiły się też komentarze krytykujące zachowanie pieszych i zwracające uwagę na to, że w takich warunkach każdy uczestnik ruchu powinien zachować szczególną ostrożność.

Najwyższy czas, żeby piesi podobnie jak kierowcy odpowiadali karnie za takie łamanie przepisów. Co by się stało, gdyby kierowca instynktownie odbił w lewo i wjechał na ludzi stojących na wysepce? Kierowca byłby winny?

Porównam to z filmikami jak pies zatrzymuje się przed przejściem dla pieszych i czeka aż samochody przejadą xd

Kamerkowicz powinien bardziej uważać, przed skrzyżowaniem (niezależnie od sygnalizacji) trzeba zachować szczególną ostrożność, zwłaszcza w takich warunkach i widząc, że auto obok hamuje. gdyby pieszy miał przepalone światło, albo był niewidomy to wtedy wina kierowcy i spore konsekwencje

Autor: Katarzyna Solecka

Komentarze