Sądziliście, że celebryci, którzy jedynie pokazują swoje ciało, nie mają żadnego wpływu? Okazuje się, że to tylko pozory. Dowodem na to jest jeden z ostatnich tweetów Kylie Jenner. Niewinnym wpisem doprowadziła Snapchata do utraty 1,5 miliarda wartości rynkowej! Właściciele aplikacji musieli przeżyć niemały szok, gdy wartość firmy Snap spadła o 6 procent!
Wpis Kylie Jenner wydawałby się niewinny. Celebrytka w środowy wieczór przyznała bowiem, że już nie korzysta z aplikacji. Jedna z najbardziej znanych i śledzonych osób na Snapchacie zapytała też, czy ktoś oprócz niej zdecydował się na opuszczenie aplikacji. Wpis na Twitterze spotkał się z ogromną popularnością – zebrał ponad 325 tys. polubień i 64 tys. udostępnień. Celebrytka opublikowała później jeszcze tweeta, który chyba miał pomóc ratować straty firmy Snap, jednak na wiele nie zdał. Kylie napisała w nim, że "wciąż kocha Snapchata" i uznaje go za "pierwszą miłość".
Na spadek notowań Snapa na giełdzie miała też wpływ aktualizacja, która nie przypadła użytkownikom do gustu. Nowa aktualizacja znacząco zmieniła elementy interfejsu i przebudowała sporo podstawowych funkcji. Zmiany te były na tyle nieakceptowalne dla użytkowników, że utworzyli oni petycję, w której domagali się ich cofnięcia. Pod pismem podpisało się ponad 1,2 mln internautów. Snap jednak nich nie zrobił w tym kierunku.
Autor: Natalia Piotrowska