hity na MAXXa
hity na MAXXa

Lara Gessler bez tajemnic: szokujące wyznanie o przeszłości miłosnej!

Lara Gessler postanowiła podzielić się z fanami bardziej osobistymi przeżyciami. W najnowszym wywiadzie celebrytka zwierzyła się ze swoich doświadczeń miłosnych, które nie zawsze były usłane różami. Choć obecnie jest szczęśliwie zamężna, droga do tego miejsca nie była prosta. "Miałam wielokrotnie złamane serce" - przyznała, zaskakując swoją otwartością.

Lara Gessler, fot. AKPA/Jacek Kurnikowski
Lara Gessler, fot. AKPA/Jacek Kurnikowski

Lara Gessler znana jest z niezwykłej pasji od gotowania. Droga zawodowa, którą wybrała, nie jest przypadkowa. Trudno przecież nie stać się miłośnikiem dobrego smaku będąc dzieckiem znanej restauratorki — Magdy Gessler.

Lara Gessler — życie prywatne

34-letnia Lara doczekała się już dwójki dzieci. Jako pierwsza na świat 21 października 2020 roku przyszła Nena, zaś dwa lata później, 12 września, urodził się Bernard.

Cztery lata temu media obiegły informacje na temat ślubu Lary Gessler. Na około miesiąc przed narodzinami Neny wraz z Piotrem Szelągiem powiedzieli sobie „tak”. Parze zależało wtedy na  „dopięciu formalności przed porodem” – wyznała na Instagramie. Od tego momentu tworzą szczęśliwą rodzinę. Rok później zdecydowali się na ponowną ceremonię. Tym razem wesele odbyło się w luksusowym hotelu w Zakopanem. 

Lara Gessler o relacji z byłym mężem

Ślub z Piotrem Szeląg nie był pierwszym w karierze Lary. W 2017 roku restauratorka poślubiła Pawła Rucza, ale ten związek nie przetrwał próby czasu. Mimo rozstania zapewnia, że utrzymują dobre relacje. Na co dzień nie mają jednak ze sobą kontaktu, bowiem jej były małżonek mieszka w Ameryce Południowej. Dla uwydatnienia dobrych stosunków, nawiązała do zaproszenia, jakie Paweł Rucz wystosował w stronę rodziny:

Zapraszał nas na surfing. Jest pozytywną osobą i nie skupia się na takich rzeczach za długo, bo to nie służy układaniu sobie życia — powiedziała Lara Gessler w DDTVN.

Wspomnienia pierwszej miłości 

W śniadaniówce opowiedziała także o swoim ogólnym podejściu do relacji po rozstaniu — trzeba dać rok karencji, każdy ma poukładać sobie życie. To mi się zawsze sprawdzało ze wszystkimi byłymi. Ze wszystkimi byłymi mam dobry kontakt – mówiła. Niesiona przez wspomnienia podzieliła się nawet historią swojej pierwszej miłości:

Moją pierwszą miłością był syn naszego przyjaciela malarza w drugiej klasie podstawówki. Nawet na majówce się widzieliśmy. Miałam wielokrotnie złamane serce. Ten, który mi się podobał, nigdy nie był dla mnie — spuentowała.

Oceń ten artykuł 0 0