Ten zegarek to legenda. Używają go naprawdę wszyscy niezależnie od stanu majątku czy pozycji. Casio F91W widziany był na ręce nawet prezydenta Baracka Obamy, Jest prosty w obsłudze, czytelny, nieskomplikowany, wodoodporny, a jego bateria potrafi wytrzymać nawet do 7 lat. Można nadal kupić fabrycznie nowe modele ponieważ od 1991 roku jest ciągle w produkcji. Oryginał możemy kupić w Polsce już za kilkadziesiąt złotych.
Dlaczego więc może sprowadzić na nas kłopoty? Otóż okazuje się, że jest to zegarek, który szczególnie upodobali sobie również - terroryści. Jeśli nosisz na ręce taki gadżet jesteś od razu brany pod uwagę jako potencjalne zagrożenie na lotniskach, w samolotach, na placach, w metrze i wszędzie tam, gdzie można przeprowadzić atak terrorystyczny. Casio F91W jest często elementem bomb, których konstrukcji można nauczyć się podczas terrorystycznych szkoleń.
Od kiedy zaczęły się wzmożone kontrole na lotniskach i zwiększyło się zagrożenie terroryzmem bywało, że do wiezień i aresztów trafiali ludzie, których głównym przewinieniem było właśnie noszenie tego zegarka. Podobno w raporcie, który został opublikowany nadmieniono, że w 2006 roku, nawet w bazie Guantanamo przetrzymywano 12 osób, które również zatrzymano na podstawie posiadania legendarnego CASIO.
A wy w ogóle nosicie zegarki czy uważacie, że to przeżytek?