Lindt w ogniu krytyki
Wszystko zaczęło się, gdy w lutym 2023 roku grupa konsumentów z różnych stanów USA wytoczyła proces klasowy szwajcarskiemu czekoladziarzowi Lindt & Sprungli. Powód? „Consumer Reports” opublikowało testy, w których wykryto ołów i kadm w dwóch batonach ciemnej czekolady Lindt. W ciemnej czekoladzie popularnych marek czasami występują metale ciężkie, takie jak ołów i kadm, które mogą być szkodliwe w większych ilościach, wiążąc się z ryzykiem nowotworów i innych problemów zdrowotnych. Obecność tych metali wynika z ich występowania w glebie, gdzie rosną ziarna kakaowca. Health Canada uspokaja jednak, że spożywanie gorzkiej czekolady jest bezpieczne, o ile robimy to z umiarem.
W odpowiedzi na pozew, prawnicy firmy zaczęli bagatelizować dotychczasowe hasła reklamowe firmy o „doskonałości” i „rzemieślniczym kunszcie” jej czekolady, tłumacząc ich stosowanie jako „chwyt marketingowy”.
Co na to sąd?
Sąd odrzucił wniosek Lindt o umorzenie sprawy, podkreślając, że „chwyt marketingowy” to „przesadna reklama, przechwałki i chwalenie się, na które żaden rozsądny kupujący nie powinien się zdawać”, jak zauważa „Fortune”. Tym samym konsumenci, którzy zainicjowali proces, utrzymują, że zostali wprowadzeni w błąd przez marketing Lindt, wierząc, że płacą wyższą cenę za wysokiej jakości i bezpieczną, ciemną czekoladę.
Czy to koniec zaufania do marki Lindt?
To wyznanie Lindt rzuca cień na reputację marki, która przez lata była synonimem czekolady wyższej jakości. Czy konsumenci nadal będą skłonni płacić premium za produkty, które teraz wiedzą, że niekoniecznie są „rzemieślniczo doskonałe”?
Źródło: thetakeout.com