Do ratunku dzielnie wyruszyli strażący z OSP Zakrzów. Ten mały słodki lisek utknął z pyszczkiem w słoiku. Trzeba bylo go oswobodzić, co wydaje się na pozór łatwe, ale tak naprawdę należy być bardzo ostrożnym przy takiej akcji ratunkowej.
Przede wszystkim należy uważać na to co wyrzucamy, nie wspominając o tym, że śmiecenie jest absolutnie poniżej jakiejkolwiek krytyki. Jak widać chociażby tej sytuacji można spowodować zagrożenie dla przyrody i zwierząt. Ponadto warto wezwać kogoś wykwalifikowanego do takiej akcji a nie brać się za to samodzielnie. Lis był spanikowany, mógł nawet ugryźć osoby niosące mu pomoc. Trzeba też umieć go uspokoić, ewentualnie jeśli potrzebuje dalszej pomocy zabezpieczyć zwierzę i odwieźć je do specjalistycznej placówki weterynaryjnej.
Na szczęście ten malec poradził sobie świetnie i po krótkim dochodzeniu do siebie udał się w sobie znanym kierunku, z powrotem w stronę lasu!