„Love Island 3”. „Casa Amor” dobiegła końca
W minionym tygodniu w programie „Love Island. Wyspa miłości” działo się naprawdę wiele. Widzom dosłownie zaczęło się dwoić w oczach. Rozpoczęto eksperyment „Casa Amor”. Panowie musieli zostawić swoje partnerki i wyprowadzić się do drugiej willi. Tam czekały na nich atrakcyjne i zabiegające o ich względy kandydatki. Pozostawione przez partnerów uczestniczki „Love Island” długo jednak nie były same. I one otrzymały szansę na zmianę pary. Miały kilka dni, by poznać kandydatów i zadecydować, czy z którymś z nich chcą stworzyć nową relację.
„Love Island 3”. Nowe pary na wyspie miłości
W niedzielę, jak co tydzień, na wyspie miłości odbyło się przeparowanie. Było ono jednak zupełnie inne od poprzednich. Eksperyment „Casa Amor” dobiegł końca, a uczestnicy musieli zadecydować, co dalej. W wyniku kolejnego parowania utworzyły się następujące pary:
- Laura i Maciek,
- Ania i Czarek,
- Angela i Arsen,
- Caroline i Mateusz,
- Stella i Piotr,
- Waleria i Piotrek.
Większość uczestników pozostała więc wierna swoim partnerom. Nie brakowało jednak zaskoczeń. Widzowie nie kryją, że są mocno zdziwieni decyzją, jaką podjęła Ania. Uczestniczka połączyła się w parę z nowym na wyspie miłości Czarkiem. Dziewczyna od początku nie kryła, że nie chce być z Maćkiem, który wybrał ją podczas poprzedniego przeparowania. W ostatnich dniach nie dało się jednak nie zauważyć, że Cezary bardziej niż Anią zainteresowany jest Stellą. Ona póki co pozostała przy Piotrze, ale oglądający sądzą, że ta sytuacja może jeszcze ulec zmianie. Jeżeli tak się stanie, Ania może pozostać na lodzie.
Ania strzeliła samobója
Ciekawie czy Czarek skupi się na budowaniu relacji z Anią, czy będzie cały czas podbijał do Stelli
Anki to ja nie rozumiem kompletnie. Gość jej mówi, że interesuje go Stella, a ona go wybiera
Ania miała szanse na stworzenie relacji z Mateuszem, który ewidentnie był nią zainteresowany. Wybrała Czarka, o którym doskonale wie, że jest zainteresowany tylko Stellą. Co nią kierowało?
– komentują internauci.
Część widzów ma też nieco inne spostrzeżenia.
Uważam, że Anka to mądra dziewczyna. I wcale nie zrobiła głupoty, wybierając Czarka. Przeszła tam już swoje, pewnie po dziurki w nosie ma te udawane miłości. Widocznie coś tam jej nie podpasowało w Mateuszu, stwierdziła, że Czarek wprowadza fajną atmosferę i może nawet jak jej z nim nie wyjdzie (a pewnie nie), to może „uratuje” Stellę przed Piotrem albo spędzą tam wesoło czas
I tak jak wrócą do Polski to życie zweryfikuje ich wybory. Teraz niech się dobrze bawią i korzystają ze słońca
– zauważają niektórzy.