„Love Island. Wyspa miłości”, sezon 7. Czy Mateusz i Sandra wciąż są razem?
Chociaż finał „Love Island 7” już dawno za nami, to fani popularnego formatu wciąż „żyją” tym, co działo się na „Wyspie miłości”! Przypomnijmy: ostatni odcinek przyniósł odpowiedź na pytanie, kto wygra show. Zwycięzcami okazali się Agata i Hubert, którzy mieli ogromną przewagę nad resztą par. Na drugim miejscu znaleźli się: Beata i Kamil, na trzecim: Marta i Adam, a stawkę zamykali: Sandra i Mateusz.
Duety te niezmiennie wzbudzają ciekawość widzów „LI”, którzy zastanawiają się, jak potoczyły się dalsze losy Islanderów. W ostatnim czasie do instagramowej aktywności powrócili m.in. Mateusz Świerczyński oraz Sandra Dorsz, którzy coraz chętniej dzielą się wspólnymi fotografami wykonanymi już poza hiszpańską willą. Zakochani przy okazji zdradzają, jak spędzają wolny czas. Mateusz postanowił zaprosić partnerkę na trening, grając z nią w badmintona. W opisie przyznał, że Sandra po raz pierwszy mogła sprawdzić się w roli zawodniczki!
Dzisiaj zmagania sportowe na kortach badmintonowych! Mimo że był to pierwszy kontakt Sandry z rakietką i lotką, poradziła sobie świetnie! Dobrze jest wrócić do treningów.
View this post on Instagram
Następnie Mateusz i Sandra powrócili pamięcią do czasu programu, wrzucając na swoje instagramowe profile kadry wykonane podczas ich romantycznej randki. Wspomniane posty spotkały się z mieszanym odbiorem: podczas gdy jedni internauci nie szczędzili miłych słów skierowanych w stronę pary, inni zastanawiali się, jak długo Sandra i Mateusz będą jeszcze razem…
View this post on Instagram
„Love Island 7”. Mateusz Świerczyński i Sandra Dorsz na Instagramie
Mateusz na „Love Island” przez długi czas był w parze z Alicją. W pewnym momencie sygnalizował jednak, iż Islanderka jest nieco zaborcza. Alicja – decyzją widzów i nowych członków grupy – musiała opuścić „Wyspę miłości”, a mężczyzna zareagował wówczas bardzo emocjonalnie.
Czas pokazał jednak, że Mateusz bardzo dobrze odnalazł się na „Wyspie miłości” jako singiel. Kiedy do willi weszła – znana z programu: „Top Model” – Sandra Dorsz – szybko zwrócił na nią uwagę. Wspomniany duet dotarł do finału, zajmując czwarte miejsce.
Już podczas trwania „LI 7” niektórzy widzowie pisali w sieci, iż nie do końca wierzą w to, że uczucie łączące Matiego i Sandrę jest prawdziwe. Teraz podobne głosy pojawiły się pod publikowanymi przez zakochanych zdjęciami:
Program się skończył, myślę, że można przestać udawać…
No nie ma chemii i nie będzie. I to już nawet nie chodzi o Alicję... Ciężko się na was patrzy… Jak na rodzeństwo wręcz, a nie parę.
Mega fotka na pokaz.
Z drugiej strony nie zabrało słów wsparcia ze strony internautów, którzy pisali:
Pasujecie do siebie.
Młodzi i piękni.
Oj podziwiam was, że mino tego złego róbcie dalej swoje i się nie poddajecie. Krytykować potrafi każdy, bo to jest chyba niektórych hobby w tych czasach! Mi też się nie podobało zachowanie, jakie było w ostatnim odcinku, ale to jest tylko program, a ludzie chyba za bardzo się wczuwają w role obrońców świata! Mimo wszystkiego powodzenia.
A wy, co sądzicie o związku Mateusza i Sandry?