„Love Island”. Monika i Paweł odpadli z programu
We wtorkowym odcinku wyspiarze stanęli przed niełatwym wyzwaniem. Musieli bowiem wytypować parę, która ich zdaniem nie ma szans na stworzenie prawdziwego związku. Dla wskazanej dwójki było to równoznaczne z odpadnięciem z programu. Islandersi byli zgodni. Cztery pary stwierdziły, że najmniejsze szanse na miłość mają Monika i Paweł. To właśnie oni pożegnali się z wyspą miłości.
„Love Island”. Paweł ma żal do islandersów?
Kiedy Paweł i Monika dowiedzieli się, że to właśnie oni muszą pożegnać się z programem, nie było im łatwo. Z oczu Moniki popłynęły łzy, Paweł zaś był wściekły na decyzję islandersów. Uczestnik zaczął zarzucać pozostałym, że dokonali złego wyboru. Sugerował, że to Beata i Damian powinni opuścić wyspę, ponieważ jemu od samego początku nie udało się zbudować w programie poważnej relacji.
Decyzja była jednak nieodwołalna. Monika i Paweł musieli się spakować i wyprowadzić z willi. Atmosfera do samego końca była bardzo napięta. Kiedy opuścili dom, emocje nieco odpadły. Później oboje przed kamerami zapewnili, że zamierzają nadal utrzymywać kontakt. Zadeklarowali, że udowodnią mieszkańcom, że mylili się, eliminując ich z programu.