"Facet poszedł do odstrzału. Wzięli go do lasu i po wszystkim. I po co jest to wszystko, nie rozumiem, a ty rozumiesz?"
"Ja bym wybrał bardziej subtelne rozwiązanie. Nie wiem, truciznę, albo nóż"
"Sprawa jest trudna, ale mam nadzieję, że dasz sobie radę"
– taki fragment rozmowy usłyszał Wojtuś w 1367. odcinku "M jak miłość". Jednym z rozmówców był nowy sąsiad rodziny, Michał Ostrowski. Mężczyzna po przyłapaniu chłopca na gorącym uczynku, przyszedł do domu Chodakowskiej, by prosić go o nieangażowanie się w jego sprawy i niepodglądanie przez okna. To wszystko brzmiało jak z kryminału, a Ostrowski nagle mógł się stać w oczach wielu widzów kolejnym kandydatem na czarny charakter.
Kim jednak rzeczywiście jest Michał Ostrowski? Joasia, która usłyszała od Wojtusia, że mężczyzna planuje morderstwo, zainteresuje się sprawą. Od sprzątaczki Ostrowskiego dowie się, że sąsiad trzyma w domu broń! To zabrzmi bardzo niebezpiecznie, a Asia po tym, co się stało z Tomkiem, z pewnością będzie wolała prędko zareagować, zanim wydarzy się kolejna tragedia. Kobieta zadzwoni na policję. Wtedy wszystko stanie się jasne! Chodakowska dowie się, że Michał Ostrowski jest pisarzem kryminałów, stąd jego zainteresowanie mafią, morderstwami i bronią.