Tego by się nikt nie spodziewał! Marcin Mroczek ostatnio sieje niemały zamęt swoimi komentarzami pod zdjęciem z planu zdjęciowego, które zdradza, że Kinga będzie w ciąży. Aktor sugeruje, że ukochana Piotrka dopuści się zdrady!
Wiadomo już, że Kinga i Piotrek będą mieli trzecie dziecko. W 1377. odcinku "M jak miłość" Zduńska będzie się źle czuć. Jako że wraz z ukochanym stara się o dziecko, to pierwsze po co sięgnie, to test ciążowy. Kobieta też wykona badania krwi. Wyniki wskażą na to, że Kinga doczeka się upragnionego dziecka. Szczęśliwa Zduńska nawet zamówi koszulkę dla Piotrka, na której będzie widniał napis: "Po raz trzeci zostanę tatą".
Warto jednak przypomnieć sobie o problemach małżeństwa. Jakiś czas temu dowiedzieliśmy się bowiem, że Zduński ma tak zwane leniwe plemniki, co niemal całkowicie wykluczało kolejne wspólne dziecko pary. Marcin Mroczek podzielił się z fanami zdjęciem z planu "Emki", na którym widać ciężarną Kingę. Jednak aktor wcielający się w partnera Zduńskiej prędko wzbudza w cieszących się fanach niepokój.
"A kto jest ojcem? Ja mam leniwe plemniki" – zapytał komentujących Mroczek, przypominając przy okazji, że według fabuły serialu mało prawdopodobnym jest, by Kinga i Piotrek doczekali się trzeciego dziecka.
"Ten od wina, co go poznała niedawno", "No jak to kto? Adaś!", "Pewnie Paweł", "Madzia nie może mieć dzieci, więc Kinga wypożyczyła brzuch" – fani zaczęli snuć teorie.
Jak będzie rzeczywiście? Tego pewnie dowiemy się dopiero w odcinkach, które pojawią się po wakacjach.