18. sezon "M jak miłość" w wątku Magdy Chodakowskiej i Andrzeja Budzyńskiej zakończył się burzliwie. Wszystko za sprawą afery, którą wywołała Karolina. Kobieta by zemścić się na prawniku, postanowiła z premedytacją zniszczyć reputację Budzyńskiego. W tym celu razem z Jolą wymyśliła, że oskarży mężczyznę o gwałt. W ten sposób niewinny prawnik został zatrzymany przez policję. Magda jest przekonana o tym, że Andrzej nie dopuścił się niczego podobnego.
Sytuacja, w której znajdą się Magda i Andrzej, może się okazać kluczowa, jeśli chodzi o dalsze losy ich związku. Wszystko dlatego, że w życiu Magdy znów pojawi się Olek. Były mąż wyciągnie pomocną dłoń. Zrobi to też Aneta, która do tej pory zatruwała Magdzie życie. Kobieta wpadnie też na to, jak udowodnić kłamstwo Karoliny. Niestety, taki obrót sprawy może nie wyglądać dobrze z perspektywy Budzyńskiego. W końcu jego ukochana znów będzie się w jakikolwiek sposób spotykać ze swoją wcześniejszą miłością. Być może Magda popełni błąd, przyjmując pomoc Olka.
Krystian Wieczorek w "Kulisach serialu M jak miłość" zdradził, że wątek Budzyńskiego będzie "mroczny i niebezpieczny, zagadkowy, a pomoc przyjdzie z niespodziewanej strony".