Od razu uspokajamy – to nie jest definitywny koniec serialu, a jedynie przerwa w emisji "M jak miłość" w ciągu najbliższych dwóch tygodni. Choć i ta informacja z pewnością nie spodoba się niektórym fanom serialu. Całe zamieszanie spowodowane jest nadchodzącymi świętami Bożego Narodzenia oraz Nowego Roku.
Wczoraj mogliśmy zobaczyć ostatni w tym roku odcinek "M jak miłość". Kolejny, 1340. odcinek zobaczymy dopiero 8 stycznia. Pominięte w ramówce zostaną odcinki, które powinny zostać wyemitowane 25 i 26 grudnia, czyli w pierwszy i drugi dzień świąt Bożego Narodzenia, a także 1 i 2 stycznia, gdy wypada Nowy Rok.
8 stycznia zobaczymy nowy odcinek "M jak miłość". W trakcie jego trwania zobaczymy między innymi, jak Mateusz zostanie zatrzymany przez policję w sprawie śmierci Maćka. Paweł wróci z Londynu i znów odda się nałogowi. Zduński zostanie zatrzymany przez straż miejską. Rozwinięty zostanie też wątek Marcina i Izy. Mama Chodakowskiego zauważy kobietę spacerującą z dzieckiem i Arturem. To wzbudzi w niej podejrzenia co do tego, kto jest ojcem niemowlaka.