Stojąca praca, życie w biegu i długie podróże mogą odbić się na zdrowiu Magdy Gessler, która nie jest już pierwszej młodości. Według informacji, jakie podaje "Super Express", słynna restauratorka "chore stawy biodrowe, a w dodatku jedno z kolan regularnie odmawia jej posłuszeństwa". Zaniedbanie problemów, jak mówią lekarze, może przyczynić się nie tylko do kalectwa, ale do uszkodzenia innych narządów wewnętrznych. Okazuje się, że może być konieczna operacja, w wyniku której Gessler miałaby wszczepioną endoprotezę stawu kolanowego oraz biodrowego. Zabieg taki jednak wymaga rekonwalescencji przez kilka miesięcy. Oznacza to, że gwiazda TVN-u nie mogłaby pracować, a co za tym idzie, wywiązać się z podpisanych kontraktów.
Po raz pierwszy sytuacja zdrowotna Magdy Gesser ujrzała światło dziennie, gdy została przyłapana na lotnisku w Toronto. Słynna restauratorka poruszała się wówczas na wózku inwalidzkim. Lara Gessler uspokajała wówczas, że mama była jedynie zmęczona podróżą. Córka miała też, przyznać, że "w przypadku, kiedy są większe lotniska i coś się zdarzy albo ma problemy ze stawami czy kolanem, bo miała jakiś czas temu problem z kolanem, to wykorzystuje taką pomoc".