Każdy kto był na Sunrise w Kołobrzegu, wie, że nieziemska atmosfera, która panuje na festiwalu jest jak najbardziej wykwintna potrwa na świecie, próbując jej raz chcesz czuć jej smak już na zawsze. Legendarny Amfiteatr ma nieoceniony wpływ na klimat panujący w tym miejscu. Aż trudno uwierzyć, że na dosć małym terenie udaje się wybudować festiwal na skalę światową, który zachwyca festiwalową publiczność potężnymi i bogatymi w nowoczesne rozwiązania technologiczne scenami. Monumentalne konstrukcje organizatorzy budują już na dwa tygodnie przed otwarciem bram festiwalu. W tym roku na jednej z dwóch scen (we wspomnianym Amfiteatrze), scenografię wzbogacą futurystyczne wizualizacje wyświetlane techniką wideo mappingu. W piątek i sobotę zaplanowano również pokaz pirotechniczny BURN FIRE SHOW, który rozjaśni niebo nadmorskiego kurortu w trakcie koncertów. Festiwal potrwa aż trzy dni. Rozpocznie się w piątek 22 lipca a zakończy w niedzielę 24 lipca. To będzie prawdziwa uczta dla fanów muzy klubowej.
Line-up tegorocznej edycji jest ponownie wyborny. Na dwóch scenach pojawią się światowej sławy nazwiska, których muzyka zabrzmi na najnowocześniejszym soundsystemie na rynku. Uczestnicy w ciągu trzech dni będą mogli posłuchać na żywo ponad 40 artystów, a w tym takie gwiazdy jak szwedzka legenda muzyki klubowej - Steve Angello (ex. Swedish House Mafia), niesamowity australijskich duet biźniaczek NERVO, francuski gigant house’owej muzyki Martin Solveig, którego produkcje królują na całym świecie, eskperci od EDM’u - R3hab i KSHMR oraz legenda muzyki klubowej ATB, którego koncert został zaplanowany w niedzielę. Dotychczas na Sunrise wystąpili m.in David Guetta, Armin van Buuren czy Tiesto.
Ostatnie bilety można zamówić na stronie organizatora: www.sunrisefestival.pl
