Małgorzata Rozenek na Instagramie
Małgorzata Rozenek i Radosław Majdan doskonale wiedzą, jak korzystać z wakacji! Mimo iż w kalendarzu dopiero połowa lipca, to znana para ma już na swoim koncie kilka podróży. Najpierw wraz z dziećmi przemierzali Danię, a następnie wybrali się w na Majorkę.
W ostatnim czasie z kolei była już prowadząca program „Dzień Dobry TVN” oraz komentator sportowy udali się na Bali, gdzie brali udział w wyjątkowej uroczystości. Dziennikarka Omenaa Mensah i jej mąż – Rafał Brzoska – po czterech latach od ślubu odnowili przysięgę małżeńską. Ceremonia odbyła się w wyjątkowych okolicznościach przyrody, a Rozenek chętnie relacjonowała wszystko na Instagramie.
Teraz Majdanowie wrócili do Polski, gdzie czekali na nich stęsknieni synowie. Małgorzata pokazała na Instagramie wzruszające wideo ukazujące rodzinne chwile spędzane niedługo po przyjeździe pary. To właśnie to nagranie stało się punktem wyjścia do gorącej dyskusji w komentarzach…
Małgorzata Rozenek i Radosław Majdan „pod lupą” internautów
Małgorzata Rozenek już od dłuższego czasu należy do grona aktywnych użytkowniczek popularnej platformy społecznościowej. To właśnie tam pokazuje, jak mijają jej dni. Praca, ćwiczenia, ale też opieka nad domem i czas spędzany z bliskimi – wszystko to „wypełnia” grafik celebrytki. Tym razem na nagraniu widać m.in. jak Rozenek czule tuli najmłodszego syna – Henia. Kolejne sekundy ukazują również, jak chłopcem opiekuje się Radosław Majdan.
Podczas gdy jedni użytkownicy sieci – pragnący podzielić się swoimi przemyśleniami – docenili ciepło i miłość bijące z wideo, inni nieco ostrzej ocenili aktywność Rozenek-Majdan na Instagramie. Ich zdaniem takie materiały za mocno wkraczają w prywatność i życie rodzinne:
No jak Was nie uwielbiać. Widać, że bardzo się kochacie, super rodzinka.
Pani Małgosia jest osobą o wspaniałym sercu. Kocha dzieci, męża i zwierzęta. Wspaniała osoba i wspaniała rodzinka.
Przeraża mnie to, co się stało ze światem. Ludzie utracili potrzebę prywatności. Wszystko ma służyć zasięgom i lajkom. Wszystko jest na sprzedaż. Piękne, rodzinne, intymne sceny. Tylko po co wystawiać na Instagram?
Świat się kończy. Wszystko jest na sprzedaż.
A wy, co sądzicie?
Autor: Sabina Obajtek