Malutkie filiżanki i talerzyki dla lalek. Niesamowita kolekcja w Wałbrzychu

Porcelanowe lalki z przełomu XIX i XX wieku, malutkie filiżanki i talerzyki dla lalek czy stare domki można zobaczyć na specjalnej wystawie w Muzeum Porcelany w Wałbrzychu. Historia tej kolekcji jest dość niesamowita, bo to przedmioty, które przez całe życie zbierały byłe mieszkanki Wałbrzycha. Teraz kobiety przekazały kolekcję do Muzeum Porcelany.

fot. Bartek Paulus

Pierwszą część kolekcji zabytkowych zabawek, domków dla lalek i miniaturowych porcelanowych zabawek można oglądać na wystawie do końca stycznia. To nie tylko okazja do nostalgicznych wspomnień, ale również unikatowa możliwość, by przenieść się w świat dziecięcych marzeń sprzed kilkudziesięciu czy nawet stu lat.

Wystawa, składająca się z blisko 150 eksponatów, obejmuje domki dla lalek z pełnym wyposażeniem, lalki, porcelanowe miniatury oraz mechaniczne zabawki. Szczególne wrażenie robią miniaturowe zestawy porcelanowe – od filiżanek o średnicy nieprzekraczającej jednego centymetra po maleńkie talerzyki i spodeczki. Niektóre z nich to wierne kopie dużych zestawów produkowanych przez znane fabryki porcelany, w tym wałbrzyskie.

Miniaturowe filiżanki i talerzyki


fot. Bartek Paulus

fot. Bartek Paulus

fot. Bartek Paulus

fot. Bartek Paulus

fot. Bartek Paulus

fot. Bartek Paulus

fot. Bartek Paulus


– Miniaturowe porcelanowe zestawy były często luksusowymi przedmiotami, przeznaczonymi dla dzieci z zamożnych mieszczańskich rodzin. Służyły nie tylko do zabawy, ale też jako element wystroju dziecięcych pokoi – przyznaje Jacek Drejer, dyrektor Muzeum Porcelany w Wałbrzycha.

Eksponaty trafiły do muzeum dzięki darowiźnie dwóch sióstr z Niemiec, które urodziły się w Wałbrzychu i opuściły miasto tuż po wojnie. Przez dekady kolekcjonowały zabytkowe zabawki i porcelanę, a ich zbiór, wzbogacony o przedmioty należące do trzeciej, zmarłej siostry, został przekazany w darze muzeum.

– To kolekcja zbierana przez całe życie. Unikatowa pod względem różnorodności i liczby przedmiotów – dodaje Drejer.

Autor: Bartek Paulus

Autor: Katarzyna Solecka

Komentarze