Mam psa, kota, zwierzaka domowego. Co zrobić w sytuacji kwarantanny?
Specjaliści od pomocy czworonożnym przyjaciołom - autorzy bloga Razem PSIEs Życie - przygotowali krótki i konkretny poradnik dla wszystkich, którzy mają zwierzaki i obawiają się o ich los w wypadku choroby czy kwarantanny. Co zrobić? Kto może nam pomóc? I czy my możemy ułatwić ten czas innym?
Kwarantanna domowa trwająca 14 dni może objąć każdego z nas, co wtedy?
Jak zabezpieczyć swoje zwierzę i jak pomóc innym?
- Poszukaj awaryjnego opiekuna, który zajmie się w czasie kwarantanny Twoim pupilem. Może rodzina? Znajomi? Albo ktoś z sąsiedztwa, kto również ma zwierzaka i może przydać się wzajemna pomoc? Warto wymienić się kontaktami - sama pewność, że nasz zwierzak nie zostanie bez opieki - daje poczucie ulgi. Dzielmy się pomocą, tylko tak szybko uda się wybrnąć z tej ciężkiej sytuacji - apelują autorzy Razem PSIEs Życie - i dodają: W razie problemów chętnie pomożemy wam w ogłaszaniu i szukaniu! Zwłaszcza w rejonie krakowskim.
- Jeśli nie masz żadnej możliwości znaleźć dla psa awaryjnego opiekuna już teraz zapoznaj się z dostępnością miejsc w psich hotelikach, czy z usługami petsittera w okolicy. Śledź na bieżąco informację od tych firm. Pamiętajmy, że bezpieczniej jest przekazać na te dwa tygodnie zwierzaka na pobyt u innej osoby, niż narażać osobę dochodzącą do psa na zarażenie się.
- Dochodzenie do pupila zamkniętego w mieszkaniu objętym kwarantanną także jest możliwe. Jeśli jesteśmy zdrowi, a nasz bliski znalazł się w kryzysowej sytuacji z psem pod wspólnym dachem, także możemy im pomóc. Pamiętajmy jednak o szczególnej ostrożności. Osoba odizolowana nie ma możliwości wyjść poza mieszkanie (nawet na klatkę schodową) ani nie może bezpośrednio się z nami spotkać. W grę wchodzi np. podanie smyczy z psem przez drzwi mieszkania, lekko uchylając je i wypuszczając zwierzaka, gdy opiekun spacerowy już czeka po drugiej stornie. Jednak z tej opcji korzystajmy tylko w ostateczności, posiadając odpowiednie elementy ochrony osobistej, zwłaszcza jednorazowe rękawiczki. Po takim spacerze musimy bardzo dokładnie umyć ręce, najlepiej również zdezynfekować. Pies nie roznosi wirusa, ale na smyczy lub na sierści jak najbardziej może się on znajdować.
- Zaopatrz się w podkłady i karmę! Na wypadek jeśli nie będzie czasu przekazać pupila. Oczywiście nie rozwiąże to nijak naturalnej psiej potrzeby spaceru – czyli eksploracji, ruchu, socjalizacji, węszenia… Jednak w ciężkiej sytuacji zapewni podstawowe potrzeby fizjologiczne.
- Jeśli nasz znajomy, sąsiad, lub członek rodzinny znajduje się na kwarantannie ze zwierzęciem w domu, pomóżmy mu z zaopatrzeniem, dostarczając karmę dla zwierzaka, podkłady dla pieska, żwirek dla kota. Zakupy pozostawmy POD DRZWIAMI mieszkania, nie wchodząc i nie witając się.
Autor: Katarzyna Solecka