Od czasu ogłoszenia przez Mandarynę zakończenia kariery muzycznej minęło już sporo lat. Ostatni album byłej żony Michała Wiśniewskiego, która zasłynęła takimi przebojami jak „Here I Go Again” i „Ev’ry Night” ukazał się w 2009 roku. Później, w 2012 roku, wydała już tylko jeden singiel.
Nikt chyba nie spodziewał się, że po tym, jak kariera Mandaryny podupadła po pamiętnym występie na festiwalu w Sopocie w 2005 roku, ta kiedykolwiek zdecyduje się na powrót na scenę. Niedawno ogłoszono jednak, że Marta Wiśniewska da pierwszy od lat koncert. Już 27 stycznia Mandaryna wystąpi w jednym z wrocławskich klubów. Wydarzenie jest niezwykle oblegane – na Facebooku chęć udziału zadeklarowało blisko 6 tysięcy osób!
To jednak nie wszystko. Ogromne nadzieje na powrót Mandaryny rozbudziło w jej fanach zdjęcie opublikowane przez piosenkarkę na Instagramie, które na pierwszy rzut oka wygląda jak okładka nowego singla. Na fotografii widnieje napis „Ugly Man”, który może być tytułem nowej piosenki Mandaryny. Fani nie mają wątpliwości. „Królowa wraca!” – cieszą się w komentarzach.
Chcielibyście, by powrót Mandaryny z nową piosenką okazał się prawdą?