Marcin Prokop z przeszłości
Marcin Prokop od lat cieszy się ogromną sympatią widzów. Jego dorobek zawodowy zarówno w prasie, radiu i telewizji jest imponujący. Dziennikarz znany z poczucia humoru, dystansu do siebie i profesjonalizmu był gospodarzem wielu popularnych programów. To między innymi: "Pytanie na śniadanie", "Dzień Dobry TVN", "Mam talent", "Automaniak", "Podróże z żartem" czy "Clever - widzisz i wiesz".
Fani uwielbiają go za rzetelność, charyzmę i ogromne poczucie humoru. Chętnie obserwują również jego poczynania w mediach społecznościowych. Na Instagramie obserwuje go ponad 630 tysięcy internautów. Dziennikarz pilnie strzeże prywatności, co nie oznacza, że nie jest w stałym kontakcie z wielbicielami. Ostatnio opublikował zaskakujący kadr w prywatnego archiwum. Zdjęcie sprzed lat opatrzył zabawnym komentarzem:
przybywam z przeszłości, aby życzyć wam dobrego weekendu. u mnie andrzej wajda właśnie otrzymał oskara, powstało gadu-gadu oraz zakończono produkcję fiata 126p, zaś zespół the dandy warhols rozwalił system płytą "thirteen tales from urban bohemia". trzymajcie się tam, w tych waszych pokręconych czasach.
Fani reagują na archiwalny kadr dziennikarza
Kadr z prywatnego archiwum wzbudził niemałe poruszenie wśród internautów. Pod publikacją błyskawicznie pojawiło się mnóstwo serduszek. Nie zabrakło też komentarzy fanów dziennikarza. Część z nich przyznała, że publikacja bardzo ich rozbawiła, inni zaczęli wspominać dawne czasy, wtórując prezenterowi.
Hahaha każdy chyba ma takie memory foty, przy których wracają wspomnienia jak żywe
Powroty do przeszłości są bardzo miłe, bo po obejrzeniu Fryderyków uważam że teraz bliżej Panu do Władysława Reymonta
Jaka nieśmiała bródka panie Marcinie
Panie Marcinie czy zna pan jakąś furtkę do tej czasoprzestrzeni?
Czasy się zmieniają, ale wspomnień dobrych- nawet z tamtych lat - nikt nam nie zabierze! Foto świetne!
Gadu-Gadu to był najlepszy komunikator
To były super czasy, żeby choć na chwilkę móc tam wrócić.
Przez gadu gadu poznałam męża
Jest pan jak wino!
Czytaj także:
Autor: Katarzyna Solecka