"Planować dzieci może tylko Bóg" – mówiła o możliwym w przyszłości macierzyństwie Marina, podkreślając, że ona sama może jedynie skupić się na planowaniu kariery. Okazuje się, że właśnie ten moment nastąpił, bo zaledwie miesiąc od premiery długo wyczekiwanego przez fanów albumu "On My Way" piosenkarka jest w stanie błogosławionym. O ciąży Mariny dowiedział się "Fakt". Wygląda na to, że możliwej kolejnej płyty żony Szczęsnego prędko się nie doczekamy.
Marina Łuczenko-Szczęsna, jak informuje tabloid, jest już w trzecim miesiącu. Informacjom na temat spodziewanego dziecka nie zaprzeczyła managerka celebrytki. W rozmowie z "Faktem" powiedziała: "Jezu, skąd to wiecie?! Nie wypowiadamy się na ten temat".
"To trzeci miesiąc ciąży, więc jest trochę przewrażliwiona na tym punkcie i chodzi do ginekologa z każdą rzeczą. Jak sama mówi, jeszcze do końca do niej nie dotarło, że wktórce zostanie mamą" – podaje "Fakt".
Oczywiście w tym wszystkim Marina może liczyć na wsparcie męża. W końcu dziecko to sprawa nie tylko przyszłej matki, ale również ojca.
"Wojtek daje jej wiele wsparcia. Według niego Marina będzie najlepszą matką na świecie. Takie słowa są jej teraz bardzo potrzebne i dodają jej sporo otuchy" – można przeczytać w "Fakcie".
Posłuchajcie jak tę sprawę komentują Irek Jakubek, Maciek Rock i Babka Babina w porannym "Wstawaj, nie udawaj!" na naszej antenie!