Martyna Wojciechowska przeżywa trudne chwile. Zdradziła, jak radzi sobie z rozstaniem

Niestety, potwierdziły się medialne plotki. Małżeństwo Martyny Wojciechowskiej i Przemysława Kossakowskiego skończyło się. Parę czeka rozwód. 46-letnia podróżniczka zdradziła w swoim instagramowym wpisie, jak radzi sobie dotykającymi ją teraz z przeciwnościami losu.

To koniec małżeństwa Martyny Wojciechowskiej

Wydaje się, że wszystko jest już przesądzone: małżeństwo Martyny Wojciechowskiej i Przemka Kossakowskiego dobiegło końca. Informacja spadła na fanów podróżniczej pary jak grom z jasnego nieba. Małżonkowie uchodzili wśród swoich obserwujących za najlepiej dobraną parę, którą połączyły wspólne zainteresowania. Niestety, związek popularnych celebrytów zakończył się tuż po głośnym ślubie. Jak podał portal Pudelek, gospodarz programu „Down the Road. Zespół w trasie” wyprowadził się od „Kobiety na krańcu świata” krótko po złożeniu sobie przysięgi, zaledwie po 2-3 miesiącach od ceremonii ślubnej.

To Przemysław podjął decyzję o rozstaniu. Wyprowadził się z domu niedługo po ślubie. Mieszkali ze sobą niecałe dwa, trzy miesiące – przekazał informator Pudelkowi.

Choć para nie odnosiła się do tych rewelacji, to od dłuższego czasu Martyna Wojciechowska i Przemysław Kossakowski nie pojawiali się razem publicznie. Brak też było wspólnych zdjęć małżonków w mediach społecznościowych. Pod naciskiem medialnej burzy jako pierwsza doniesienia o rozpadzie małżeństwa skomentowała 46-letnia podróżniczka. Potwierdziła tym samym zatrważające informacje o końcu małżeństwa.

Po 3 latach związku i 3 miesiącach od ślubu, z dnia na dzień nastąpił koniec mojego małżeństwa – przekazała w czwartek Martyna Wojciechowska.

Przemysław Kossakowski do tej pory nie odniósł się do szeroko komentowanego w mediach rozstania. Na prowadzącego program „Down the Road. Zespół w trasie” spadła jednak fala krytyki. Fani pary nie mogą uwierzyć, że to koniec ich związku.

Martyna Wojciechowska zdradza, jak radzi sobie po rozstaniu

Oczywiście, zakończenie małżeństwa jest wciąż ogromnym przeżyciem dla Martyny Wojciechowskiej. W końcu autorkę „Kobiety na krańcu świata” czeka wkrótce rozwód. Podróżnicy do tej pory nie zdradzili powodów swojego rozstania. Wiemy tylko, że obecnie żyją z dala od siebie.

46-letnia podróżniczka z powodu rozstania z Przemkiem Kossakowskim przeżywa trudne chwile. Wielu zatroskanych fanów ostatnio coraz częściej zadaje jej pytania, jak radzi sobie z miłosnym rozczarowaniem. Martyna Wojciechowska postanowiła zaspokoić ciekawość fanów i w najnowszym poście na Instagramie zdradziła, że największą poprawę humoru daje jej podróżowanie w górach i pod wodą.

W górach i pod wodą, z dala od zgiełku czuję się zawsze najbardziej spokojna i wyciszona. – napisała krótko.

A co Wy robicie w chwilach największego chaosu, kiedy świat wali się Wam na głowę? – zapytała dając do zrozumienia, że wciąż nie czuje się najlepiej.

W komentarzach fani nie szczędzili wsparcia dla „kobiety na krańcu świata”, która obecnie przeżywa bardzo trudne chwile. Zdradzili też kilka swoich pomysłów na radzenie sobie z przeciwnościami losu:

Wchodzę do morza, medytuje, słucham mantr, idę do lasu- robię wszystko by wyciszyć umysł

Najchętniej - rzuciłabym wszystko i pojechała w Bieszczady

Uswiadamiam sobie, ze to co Mnie Teraz spotyka, wkrotce sie skończy 

W takich chwilach chyba największe ukojenie przynosi mi natura, spacer, książka w ogrodzie, kawa przed domem

Ratują przyjaciele!

Przypomnijmy, że Martyna Wojciechowska i Przemysław Kossakowski byli ze sobą w związku od prawie 3 lat. Podróżnicy stanęli przed ołtarzem 16 października 2020 roku.

Autor: Hubert Wiączkowski

Komentarze
Czytaj jeszcze: