Marzia Gaggioli to prawdziwa poliglotka. Oprócz włoskiego zna również angielski, niemiecki, chiński, japoński i rosyjski. Najbardziej ulubiła sobie jednak język polski, w którym najczęściej śpiewa. 32-latka urodzona w Rzymie jest w Internecie niemałą gwiazdą – głównie właśnie wśród Polaków. Wielu z fanów Marzii chciałoby, by Włoszka reprezentowała nasz kraj na tegorocznej Eurowizji.
W rozmowie z magazynem POPHEART artystka zdradziła, że bardzo cieszy ją takie poparcie ze strony swoich polskich fanów. "Zdaję sobie sprawę z tego, że moi fani chcieliby abym wystąpiła, i jestem dumna z tego wsparcia. Chciałabym reprezentować Polskę na Eurowizji! To byłoby spełnienie moich marzeń" – powiedziała.
Przypomnijmy, że dotychczas swoją chęć reprezentowania Polski w konkursie Eurowizji w Kijowie wyrazili Mateusz Maga, Alicja Ruchała, Gosia Andrzejewicz i Iwona Węgrowska. Krajowe eliminacje odbędą się 11 lutego, natomiast zgłoszenia można nadsyłać do 20 stycznia. Niestety, z udziałem Gaggioli w polskich eliminacjach do Eurowizji może być problem. Nowy regulamin konkursu zaznacza bowiem, że o reprezentowanie naszego kraju mogą ubiegać się jedynie osoby posiadające polskie obywatelstwo – którego niestety włoska artystka nie ma.
"Do Krajowych Eliminacji mogą być dopuszczeni wykonawcy, którzy są obywatelami Rzeczpospolitej Polskiej (nie dotyczy artystów akompaniujących, towarzyszących głównemu wykonawcy/wykonawcom, w tym chóru) i skończyły lub ukończą 16 lat najpóźniej w dniu 13 maja 2017 r. Do zgłoszenia niepełnoletniego (w dniu złożenia zgłoszenia) wykonawcy należy dołączyć pisemną zgodę rodziców lub opiekunów prawnych z dokładną informacją dotyczącą daty urodzenia wykonawcy/wykonawców" – brzmi zapis w regulaminie.
Fani artystki apelują jednak do Telewizji Polskiej, by ten konkretny zapis w regulaminie został zmieniony. Posłuchaj ostatniego singla Marzii Gaggioli – "Nie poddam się". Czyż nie nadawałaby się na naszą reprezentantkę?