Które ozdoby stanowią zagrożenie?
Anielskie włosy to dość popularna ozdoba świąteczna, są to mianowicie cienkie plastikowe nitki w różnych kolorach. Najczęściej używa ich się do dekoracji choinki. Ale jeżeli mamy kota, to lepiej całkowicie z niej zrezygnować.
Profil @its_draco_time, który publikuje wiele cennych porad na temat behawiorystki kotów, w jednym z postów poruszył temat ozdób i wyjaśnił, dlaczego niektóre stanowią ogromne zagrożenie dla naszych pupili.
Co może się wydarzyć?
Anielskie włosy i cienkie tasiemki są tak groźne, bo kot może je bardzo łatwo połknąć w trakcie zabawy. Jak dowiadujemy się z wpisu, takich przypadków jest niestety dużo.
Nadchodzą święta, a to ciężki czas dla lecznic weterynaryjnych. Co roku ilość pożartych tasiemek, nitek i anielskich włosów jest zatrważająca. A przecież wystarczy po prostu wyrzucać tasiemki z prezentów, czy nie obrzucać choinki anielskim włosiem…
Jak widać na filmiku w poście, włos zaczepia się w jelicie, a jelito nadal stara się go przepchnąć. Dochodzi do niedotlenienia i niedokrwienia części organu, co w konsekwencji doprowadza do powikłań i nawet śmierci.
Niestety, objawy mogą nie być od razu widoczne.
Zjedzone tasiemki dają o sobie późno znać, bo zazwyczaj nie zamykają światła jelita, nie zatykają go. Dlatego kot potrafi całkiem „normalnie” się zachować, a nawet jeść z apetytem.
Ekspertka radzi też, że gdy nasz kot połknie tasiemkę, należy jak najszybciej udać się do weterynarza.
Bezpieczne święta dla kota
Jak więc widać, gdy mamy w domu kota, dla jego bezpieczeństwa lepiej zrezygnować z cienkich tasiemek i anielskich włosów. W końcu jest tyle innych możliwości udekorowania naszego domu na święta, że na pewno znajdziemy ozdoby, które są ładne i bezpieczne dla naszych pupili.
Autor: Jan Olbratowski