Podczas korridy w La Santamaria w Kolumbii matador został powalony przez 500-kilogramowego byka, poturbowany i powalony na ziemię. Na ratunek ruszyli mu inni toreadorzy, nie obyło się jednak bez szycia 15-centymetrowej rany Lopeza.
Zobaczcie nagranie:
Autor: Katarzyna Solecka