Takiej afery nikt się nie spodziewał! Nagle żona Piotra Żyły, Justyna, na swoim profilu podzieliła się sensacyjnym wpisem, z którego wynikało, że "wspaniały Piotr Żyła nie potrafi żyć w rodzinie i zostawił ją wraz z dziećmi", a także, że ma... kochankę! Różne podejrzenia zdążyły już paść, jednak co do kochanki dalej nic nie wiadomo, oprócz tego, że Żyła zaprzeczył słowom żony we wpisie na portalu społecznościowym. Mogłoby się wydawać, że to zakończy aferę. Jednak Justyna Żyła nie poprzestała i... przyznała, że tego wpisu nie mógł napisać jej mąż!
Zaciekawieni całą sytuacją w końcu doczekali się kolejnej części wrażeń i smaczków z małżeństwa Żyły. Do akcji wkroczyła bowiem matka skoczka. O ile samego kryzysu nie skomentowała, o tyle w rozmowie z "Super Expressem" zapewniła, że "Piotrek bardzo kocha swoje dzieci". Jednak czy tyle wystarczy by zażegnać kryzys w małżeństwie syna?