W połowie października ubiegłego roku Pałac Kensington podał informację o ciąży księżnej Sussex. Pierwsze dziecko Meghan Markle i księcia Harry’ego na świat ma przyjść na wiosnę. Kolejne royal baby jest wyczekiwane nie tylko przez Brytyjczyków z ogromną niecierpliwością i ekscytacją. Pierwsza ciąża Meghan wydaje się wzbudzać jeszcze większe emocje niż wcześniejsze ciąże księżnej Kate. Amerykańska aktorka, która porzuciła swoje dawne życie, by być z księciem, cieszy się naprawdę ogromnym zainteresowaniem. Do tego stopnia, że w związku z jej ciążą pojawiła się zaskakująca teoria spiskowa. Niektórzy twierdzą, że Meghan tylko udaje, że spodziewa się dziecka.
Meghan Markle wcale nie jest w ciąży?
Ta teoria zyskuje coraz więcej zwolenników. Na Twitterze pojawia się coraz więcej wpisów, w których użytkownicy portalu sugerują, że brzuch księżnej Sussex jest sztuczny, a ona sama wcale nie jest w ciąży. Na dowód internauci pokazują kolejne zdjęcia, na których – ich zdaniem – z ciążowymi krągłościami Meghan jest coś nie tak. W jednym z takich wpisów strzałki na zdjęciu mają sugerować, że sztuczny brzuch zsunął się księżnej aż do kolan...
Internauci pokazują dowody
Dla internautów bardzo niejasne wydaje się także zachowanie księżnej, która nader często i w bardzo ostentacyjny sposób chwyta się za brzuch – jak gdyby sprawdzając, czy jest na swoim miejscu. Jednocześnie wątpliwości wzbudzają również wyjątkowo sprawne jak na kobietę w zaawansowanej ciąży ruchy oraz szpilki, z których Meghan nadal nie rezygnuje. Kolejne kontrowersje wzbudza figura księżnej – podczas gdy jej brzuch jest już naprawdę duży, cała reszta jej ciała wydaje się wyjątkowo i nieproporcjonalnie szczupła.
Po co jednak Meghan Markle miałaby udawać ciążę? Zdaniem internautów wszystko po to, by ukryć fakt, że dziecko jej i księcia Harry’ego urodzi surogatka.