Plotki o relacji Agnieszki Chylińskiej z menadżerką
Agnieszka Chylińska jest jedną z gwiazd, które pilnie strzegą swojej prywatności. Niestety milczenie w kwestiach życia osobistego prowadzi czasami do powstania sensacyjnych i mijających się z prawdą plotek. Tak też stało się kilka dni temu, gdy w mediach plotkarskich rozgorzały niepotwierdzone informacje na temat rzekomego romansu piosenkarki z jej wieloletnią menadżerką, z którą prywatnie się przyjaźni.
Joanna Ziędalska-Komosińska już kilka razy odnosiła się do kontrowersyjnych publikacji portali internetowych, dając wprost do zrozumienia, że nie łączy ją bliższa relacja ze swoją podopieczną. W poniedziałek menadżerka gwiazdy wystosowała mocny apel, w którym poprosiła o zaprzestanie powielania tych rewelacji.
Drodzy, postawmy już kropkę. Już wystarczy. Za dużo. Niech każdy zajmie się swoim życiem. Przestanie intrygować, inwigilować, szczuć, kłamać, podglądać, szukać, wtykać nos w nieswoje sprawy, jątrzyć, złorzeczyć, zazdrościć. Ja wiem, co to znaczy, gdy życie niespodziewanie i nagle gaśnie - zaledwie w kilka minut. I już nie ma znaczenia nic. Jest tylko przepaść bez dna
– napisała na Facebooku.
Agentka Chylińskiej pokazała wiadomości od męża artystki
Przedstawicielka Chylińskiej postanowiła pójść o krok dalej i pokazała zrzut ekranu konwersacji z mężem piosenkarki. Kobieta zapytała go sarkastycznie, czy wie o jej rzekomym romansie z jego żoną. Odpowiedź mężczyzny była równie ironiczna.
Marku, podobno mam romans z twoją żoną, słyszałeś?
– zapytała w SMS-ie Ziędalska-Komosińska.
Doszły do mnie takie informacje. Oraz o 48. rocznicy ślubu, oraz że mama mieszka na Florydzie, gdzie zabieram całą rodzinę
– odpowiedział sarkastycznie ukochany wokalistki.
Mąż Agnieszki Chylińskiej uciął plotki o rzekomym romansie piosenkarki, fot. Facebook/Joanna Ziędalska-Komosińska