Anna Bardowska z programu „Rolnik szuka żony” na Instagramie
Anna i Grzegorz Bardowscy to małżeństwo powstałe dzięki programowi: „Rolnik szuka żony”. Najpierw do 2. edycji zgłosił się mężczyzna poszukujący „drugiej połówki”. Na jego „wizytówkę” odpowiedziała sympatyczna przedszkolanka, która w mig skradła serce Grześka. Niedawno państwo Bardowscy obchodzili 8. rocznicę ślubu! Uczestnicy show doczekali się także dwójki pociech: Jasia oraz Liwii.
Ania Bardowska należy do grona aktywnych użytkowników sieci. O swojej codzienności informuje innych, publikując treści w formie vlogów na YouTube oraz postów na Instagramie. Żona Grzegorza cieszy się sporym zainteresowaniem w mediach społecznościowych. Sama dba o to, by utrzymywać stały kontakt z internautami. Ostatnio zorganizowała sesję „pytań i odpowiedzi”. Wśród zapytań nie zabrakło odniesień m.in. do wyglądu partnerki rolnika. Okazało się, że Ania, korzystając z pomocy zaprzyjaźnionego salonu fryzjerskiego, nieco ingeruje w swoją naturalną fryzurę, doczepiając pasma.
Metamorfoza Ani Bardowskiej
Anna Bardowska zdradziła na Instagramie, iż wybrała się do pewnego zakładu fryzjerskiego, by tam oddać się w ręce profesjonalistów. Wspomniała m.in. o swojej metamorfozie. Od dłuższego czasu bohaterka „RszŻ 2” korzysta z „dodatków” w postaci doczepów:
Dzisiaj będziemy zdejmować moje włosy, które są doczepione i zagęszczone: będziemy „podciągać” je wyżej tak, żeby były bliżej skóry głowy (…) – relacjonowała, dodając w innym miejscu:
Już mam odczepione wszystkie włosy – to są tylko moje naturalne.
Przy okazji pokazała, jak wygląda bez dodatkowych pasm.
Fot. Instagram @ania.bardowska
Uczestniczka „Rolnik szuka żony” odpowiada na pytania o metamorfozę
Wśród pytań zadawanych przez internautów pojawiło się odniesienie do metamorfozy Bardowskiej:
Dlaczego doczepiasz włosy, jak swoje masz takie ładne?
Zagadnienie to zostało skomentowane przez żonę Grzegorza, która napisała:
Moje włosy nie są gęste, zdecydowanie lepiej się czuję, kiedy ich objętość jest większa. Włosy przedłużam lub zagęszczam od ok. 2 lat w salonie (…) w Złotoryi. Wybrałam metodę laserową.
Wiedzieliście o takich zmianach w wyglądzie Ani Bardowskiej z „Rolnika…”?