Trudna i ryzykowna akcja
Francuskie media informują o nietypowej akcji strażaków, których zadaniem była ewakuacja mężczyzny uwięzionego we własnym mieszkaniu. 53-letni Alain Panabiere był w złym stanie zdrowotnym i nie mógł się poruszać. Jak informują media, mężczyzna od ponad roku nie wychodził z domu. Od wielu miesięcy leżał na podłodze prawdopodobnie po złamaniu nogi.
Operacja wyswobodzenia Francuza była niezwykle ryzykowna i trudna pod względem logistycznym. Mieszkanie mężczyzny znajduje się na drugim piętrze domu, który położony przy niezwykle wąskiej uliczce.
Ewakuacja za pomocą dźwigu
W akcji wzięło udział około 50 osób. Zaangażowani byli policjanci, strażacy i zespół medyczny. Na szczęście wszystko skończyło się dobrze – po godzinach przygotowań ratownicy wydostali 53-latka z mieszkania za pomocą dźwigu. Mężczyzna w pozycji leżącej został umieszczony na specjalnej platformie. W czasie akcji zniszczono fasadę budynku, jednak nikt nie ucierpiał.
Aby nie ryzykować, sąsiedzi zostali poproszeni o czasowe opuszczenie swoich mieszkań na cały czas trwania operacji – poinformowały służby ratunkowe.
Panabiere został przetransportowany do szpitala. 53-latka czekają tygodnie leczenia i rehabilitacji, by znów wrócił do formy i mógł się poruszać.
Kiedy ponownie uruchamiamy osobę unieruchomioną od lat, istnieje ryzyko dekompensacji krążenia, zakrzepicy – przyznaje lekarz diabetolog dr Antoine Avignon.
Czytaj także:
Autor: Katarzyna Solecka