Włoski aktor, który podbił serca widzów
Michele Morrone szerszej publiczności w Polsce i na świecie dał się poznać za sprawą głośnej ekranizacji książki „365 dni”. Włoski aktor, o nienagannej urodzie i sylwetce wcielił się w filmie w głównego bohatera – mafioso Massimo, który porywa kobietę ze swoich snów i daje jej rok, by ta go pokochała. Gwiazdor produkcji opartej na powieści Blanki Lipińskiej skradł serca widzów, którzy od tego czasu z zaciekawieniem obserwują jego profile w mediach społecznościowych. Na samym Instagramie profil Morrone obserwuje ponad 10 milionów użytkowników! Świadomy swojej wzrastającej popularności aktor, chętnie dzieli się w sieci kulisami swojego zawodowego oraz prywatnego życia. Do jego internetowej galerii trafiają coraz to nowsze posty, które rozgrzewają internautów na całym świecie!
Michele Morrone w kampanii marki Guess
Rosnąca popularność włoskiego aktora wychodzi mu na dobre! Morrone został właśnie globalnym ambasadorem męskiej kolekcji marki Guess. Mężczyzna wystąpił w niezwykłej kampanii reklamowej kolekcji jesień/zima 2020, której efekty oglądać możemy już w sieci!
Najnowszą kampanię Guess zrealizowano pod przewodnictwem dyrektora kreatywnego marki, Paula Marciano. Sesja zorganizowana została w niezwykłym miejscu, bo w pięknej Villi Erba, nad włoskim jeziorem Como, która kiedyś należała do znanego reżysera Luchiny Viscontiego.
W czerwcu spotkałem się z Michelem na chwilę w Lugano. Błyskawicznie poczułem, że coś nas łączy. Michele niesamowicie ciężko pracuje, jest też ambitnym i zdecydowanym mężczyzną – to cechy, które naprawdę cenię. Już po paru minutach wiedzieliśmy, że będziemy razem pracować. Kilka tygodni po pierwszym spotkaniu widzieliśmy się ponownie, tym razem nad jeziorem Como, gdzie powstały te piękne zdjęcia – opowiada Marciano.
Co więcej, jak podają zagraniczne media, włoski gwiazdor z marką Guess miał podpisał kontrakt na sześciocyfrową liczbę! W rozmowie z dyrektorek kreatywnym mężczyzna zdradził, że przed występem w polskiej produkcji „365 dni”, pracował jako ogrodnik, zarabiając 600 dolarów miesięcznie.
Autor: Aleksandra Biłas