„Królowe życia”. Monika Chwajoł poinformowała o śmierci taty
Monika Chwajoł to jedna z uczestniczek popularnego programu TTV pt.: „Królowe życia”. Kamery pokazały jej codzienność, pełną pracy, rozmaitych wyzwań, ale też rodzinnych chwil. Chwajoł chętnie dzieli się swoim życiem także dziś. Wykorzystuje do tego media społecznościowe, a osób śledzących jej dalsze poczynania nie brakuje. Obecnie przycisk „obserwuj” na profilu „Królowej życia” został wciśnięty prawie pół miliona razy.
Ostatnio Monika Chwajoł publikowała posty „zdradzające”, że zdecydowała się na kolejną ingerencję w swój dotychczasowy wygląd.
(…) Powiem szczerze – w pewnym wieku medycyna estetyczna przestaje przynosić zauważalne efekty. Można próbować, ale to często tylko wyszczupla portfel, a z grawitacją nie da się wygrać zabiegami estetycznymi. Właśnie dlatego świadomie wybrałam chirurgię plastyczną (…) – wyznała.
Dziś „Królowa życia” podzieliła się zupełnie inną wiadomością. Okazało się, że 12 stycznia zmarł tato Moniki Chwajoł. Uczestniczka show TTV przekazała smutne wieści na instagramowej relacji.
Monika Chwajoł na Instagramie
W niedzielę Monika Chwajoł poinformowała, że jej rodzina przeżywa ciężkie chwile z powodu śmierci bliskiej osoby.
Czasami szczęście jest szybko przydeptane przez tragedię. 8 stycznia przeszłam zabieg na twarz, a 9 stycznia opuściłam klinikę szczęśliwa, pełna nadziei. Wracając do domu, zrobiłam zdjęcia i nagrałam filmik, aby pokazać wam, że wszystko jest w porządku. Jednak życie napisało inny scenariusz – rozpoczęła, dodając:
Ostatnie dni i noce spędziłam z siostrą na modlitwach o tatę i o cud. Był taki wesoły i szybki jak zawsze. Wierzyłyśmy, że się uda, bo przecież mieliśmy plany. Tata chciał zobaczyć wnuczki na studiach, marzył, że wnuczek kupi pierwsze mieszkanko, chciał odwiedzić mnie w USA, choć perspektywa długiego lotu go przerażała. Cieszył się, że wnuczka zdała prawo jazdy i żartowaliśmy, że będzie go wozić do kościoła. Nie dokończył gry w karty z siostrą.
Na zakończenie bohatera „Królowych życia” poprosiła swoich „followersów” o duchowe wsparcie:
Życie jest jednak przewrotne i potrafi brutalnie sprowadzić człowieka na ziemię, kiedy zbyt bardzo się cieszymy. Wrócę do was, bo wiem, że będę musiała zająć czymś głowę, żeby nie myśleć o ostatnich dniach i o tej ogromnej stracie. Na ten moment proszę was o modlitwę za mojego Tatę, który dziś odszedł.