Scarlett jako młoda dziewczyna wstydziła się swojego wyglądu i regularnie pozbywała się nadmiernego owłosienia. Jednak po namowie mamy zmieniła stosunek do swojej "monobrwi". Wyznała również, że jedna z agencji modelingowych dodatkowo nakłoniła ją do naturalnego wizerunku. Modelka po zapuszczeniu brwi zaczęła dostawać coraz więcej ofert od fotografów i teraz z powodzeniem realizuje się w świecie fotomodelingu. Nowojorska modelka nie przejmuje się negatywnymi komentarzami na temat jej charakterystycznego wyglądu. Docenia swoją nietuzinkowość i promuje ją na Instagramie.
Młoda kobieta studiuje sztukę na Brooklynie. Zagłębiając się świat sztuki, modelka natknęła się na twórczość meksykańskiej malarki. Frida Kahlo zasłynęła z malowania autoportretów. Kobieta na swoich obrazach promowała swoją anomalię rozwojową polegającą na połączeniu brwi w linii środkowej twarzy, czyli tzw. "monobrew". Wizerunek Fridy stał się wielką inspiracją dla młodej studentki. Scarlett zdecydowała rozsławić swoją nietuzinkowość, a tym samym pokazać nastolatkom, że specyficzny wygląd nie musi być przedmiotem śmiechu, lecz może stać się największym atutem prezencji.