Muniek Staszczyk i wylew
fot.AKPA/PodlewskiFani Muńka Staszczyka mocno zaniepokoili się informacjami o problemach zdrowotnych, z jakimi zmagał się muzyk. W połowie lipca artysta trafił do jednego z londyńskich szpitali, a kilka dni później za pośrednictwem mediów społecznościowych podzielił się z odbiorcami wiadomością o przebytym wylewie. Teraz Muniek Staszczyk wydał kolejne oświadczenie, w którym zaznaczył, że wraca do zdrowia, jednak musi odwołać zaplanowany na koniec listopada koncert w Warszawie.
Nowa płyta planowo
W swoich słowach Muniek Staszczyk zwrócił się bezpośrednio do fanów:
„Drodzy, miałem nadzieję, że do 30 listopada będę już w pełnej formie – jednak rehabilitacja w tym przypadku wymaga więcej czasu. Dlatego wspólnie z managementem zdecydowaliśmy o odwołaniu premierowego koncertu mojej solowej płyty w klub Stodoła w Warszawie. Informacje dotyczące zwrotu płatności za bilety znajdziecie na stronie internetowej klubu. Przepraszam Was za wszelkie związane z tym niedogodności. Do grania koncertów zamierzam wrócić w przyszłym roku, wtedy ustalimy nową datę koncertu w klub Stodoła (…)”
Wokalista zaznaczył też, że premiera płyty zatytułowanej: „Syn Miasta”, odbędzie się zgodnie z planem, czyli 18 października. Po zawieszeniu działalności T.Love Muniek Staszczyk postanowił ponownie pojawić się na muzycznej scenie, tym razem w solowej odsłonie. Singiel promujący wydawnictwo pt. „Pola” trafił do sieci w czerwcu.