Smutne pożegnanie
Pierwszy odcinek „Na dobre i na złe” wyemitowany po wakacyjnej przerwie był pełen dramatycznych chwil: tuż po tym, jak doktor Adam Krajewski (Grzegorz Daukszewicz) uratował Wiktorię (Katarzyna Dąbrowska) i dwóch tonących chłopców, sam musiał pożegnać się z życiem. Jego śmierć wstrząsnęła widzami najpopularniejszego serialu medycznego w Polsce, którzy przez kilka lat zdążyli polubić postać Krajewskiego i szczerze kibicowali jego związkowi z doktor Consalidą. Sam aktor postanowił pożegnać się z fanami i nagrał filmik, w którym dziękuje im za wspólnie spędzone chwile:
Jeszcze zobaczymy Adama!
Wydawać by się mogło, że widzowie już nigdy więcej nie zobaczą Adama na ekranach telewizorów. Twórcy „Na dobre…” postanowili jednak nieco osłodzić im rozstanie z Krajewskim. O tym, w jakich okolicznościach postać grana przez Grzegorza Daukszewicza pojawi się jeszcze w serialu, opowiedziała w „Pytaniu na śniadanie” Katarzyna Dąbrowska, która wciela się w postać Wiki. Okazuje się, że Adam będzie powracał we wspomnieniach jego ukochanej:
Co nowego w Leśnej Górze?
Poza „wspomnieniowym” powrotem Adama fani „Na dobre i na złe” będą mogli liczyć na wiele nieoczekiwanych zwrotów akcji! W najbliższym odcinku profesor Bart (Piotr Głowacki) zgłosi się na psychoterapię do doktor Anity Iwanowicz (Katarzyna Skotnicka). Czy uda mu się wreszcie wyjść z nałogu? Z kolei Wiki wróci do pracy po dłuższej przerwie; w tym samym dniu do Leśnej Góry trafi pacjent, którego miał operować Adam… Ze śmiercią Krajewskiego wciąż nie potrafi sobie poradzić także profesor Falkowicz (Michał Żebrowski), który postanawia gruntownie przebadać Matyldę (Amelia Czaja) i małego Józia (Aleksander Cherepanov). Premierowy odcinek „Na dobre i na złe” już w najbliższą środę o godz. 20:55 w TVP 2!
Autor: Sabina Obajtek