Blisko 130 dolarów za bryłkę ropy Brent
Notowania ropy naftowej Brent sięgają w dn. 8.03.2022, o godz. 15.29, 129,69 dolarów za baryłkę. Analityk rynku ropy Bob Yawger tłumaczy, że należy spodziewać się kolejnych wzrostów: „W tej chwili mamy taką sytuację cenową, że spodziewamy się szybkiego skoku z okolic 125 do nawet 150 dolarów za baryłkę ropy naftowej. A nie wykluczamy jeszcze wyższych poziomów” – przytacza słowa ekonomisty rmf24.pl i jak dodaje: „[…] niektórzy spodziewają się nawet 200 dolarów”. Powodem ma być atak Rosji na Ukrainę, a co za tym idzie, sankcje nakładane na Federację Rosyjską oraz ewentualna rezygnacja z dostaw omawianego surowca ze strony USA i groźba podjęcia tej decyzji ze strony krajów europejskich. Jak informuje Aleksandra Wojciechowska z RMF24, Stany Zjednoczone są coraz bliżej podjęcia decyzji w zakresie nałożenia embarga na rosyjską ropę naftową.
W rozmowie z Polską Agencją Prasową analityk portalu e-petrol.pl Jakub Bogucki, podobnie jak przywoływany wcześniej Yawger, wyjaśnia, że w marcu cena surowca może wynieść nawet 150 dolarów za baryłkę, co z kolei przełoży się na koszty benzyny. Te wkrótce mogą sięgać nawet ponad 7 złotych. Jak dodaje: „Już dzisiaj niektóre instytucje finansowe (np. Jp Morgan Chase) szacują, że cena ropy naftowej w 2022 r. może sięgnąć nawet 180-200 dolarów za baryłkę” – przytacza PAP.
Prognozy cen paliw
Bogucki zaznacza jednocześnie, że „o ile ceny oleju napędowego już przekraczają 7 zł, o tyle ceny benzyn jeszcze trzymały się poniżej tej granicy. Na przełomie marca i kwietnia może ona kosztować nawet 8 zł”. Zauważa się, że publikowane przez e-petrol.pl prognozy detalicznych cen paliw w okresie 7-13 marca 2022 roku wynoszą:
- Pb98 6,68-6,81 zł/l;
- Pb95 6,33-6,49 zł/;
- ON 6,83-6,96 zł/l;
- LPG 2,95-3,09 zł/l.
David Fickling, felietonista Bloomberg Opinion, przyznaje, że: „Trudno się dziwić, że kiedy cena ropy Brent skacze o 39 proc. w ciągu miesiąca, ludzie się boją”. Jego zdaniem pozycja eksportu surowca z Rosji oceniana jest, za sprawą nakładanych przez Zachód sankcji, jako wysoce niepewna. Ograniczenie eksportu może sięgać 4,3 mln baryłek dziennie. Dane agencji Reutera wskazują na wysyłkę od 4 do 5 mln baryłek ropy naftowej z Rosji na dobę. Fickling podaje, że świat poradzi sobie w warunkach z cenami ropy w okolicy 130 dolarów za baryłkę.
Jakub Bogucki odniósł się do zapowiedzi Międzynarodowej Agencji Energetycznej, która zakłada uwolnienie rezerw (61,7 mln baryłek surowca) krajów do niej należących. W opinii analityka działanie to jest jednorazowym ruchem, który „jedynie na pewien czas może doprowadzić do obniżenia cen ropy naftowej, a następnie szybko zostanie skonsumowany, jeżeli tak napięta sytuacja geopolityczna będzie się utrzymywać”.