Nacisk na restaurację Magdy Gessler. Żądali usunięcia zakazanego w Polsce dania

Foie gras zostało wycofane z restauracji „U Fukiera” należącej do Magdy Gessler. Wszystko przez presję aktywistów na rzecz praw zwierząt. Przypomnijmy, że produkcja tego pasztetu jest w Polsce zakazana od lat dziewięćdziesiątych.

fot. East News
fot. East News

Aktywiści protestują pod restauracjami w Polsce

Aktywiści na rzecz praw zwierząt („Aktywiści Abolicjoniści”) założyli w mediach społecznościowych specjalną grupę na rzecz całkowitego wycofania foie gras z polskich restauracji. Jeden z protestów miał odbyć się 15 grudnia pod lokalem „U Fukiera” w Warszawie, czyli słynnym miejscem należącym do Magdy Gessler.

Organizatorzy poinformowali jednak, że restauracja przekazała im potwierdzenie usunięcia kontrowersyjnego dania ze swojej karty. Podobnie postąpił inny lokal w Warszawie, który zadeklarował wycofanie pasztetu w ciągu 60-90 dni. Aktywiści nie spoczywają na laurach i regularnie informują o protestach pod innymi miejscami w kraju, które wciąż nie rezygnują z foie gras.

Foie gras – pasztet, którego produkcja została zakazana

Foie gras to inaczej pasztet z kaczych i gęsich wątróbek, najsłynniejsze danie kuchni francuskiej. Jest ono kojarzone z luksusem, ponieważ za taki przysmak w eleganckich restauracjach trzeba zapłacić naprawdę sporo. W wielu krajach produkcja foie gras została zakazana – w Polsce zrobiono to w latach dziewięćdziesiątych. Obecność pasztetu w krajowych restauracjach wynika więc z importu.

Ale dlaczego foie gras jest tak kontrowersyjne? Pasztet wytwarza się z powiększonych wątrób kaczek i gęsi. Aby to osiągnąć, zwierzęta są karmione specjalną paszą przez zgłębnik – długą, metalową rurkę (do 30 cm) wpychaną przez gardło. Wszystko po to, aby doszło do nienaturalnego stłuszczenia i powiększenia wątroby. Niektórzy producenci używają do tego nowoczesnej pompy pneumatycznej, która przez kilka sekund wtłacza do żołądka ptaka pokarm.

Okrutna produkcja luksusowego przysmaku

Wątroba kaczki lub gęsi karmionej do uboju na foie gras potrafi urosnąć nawet dziesięciokrotnie. Komisja Europejska uznała karmienie zwierząt w ten sposób za szkodliwe, a cała branża została oskarżona o tortury i okrucieństwo wobec zwierząt. Kaczki i gęsi dodatkowo przeżywają ogromny stres, a przetrzymywanie ich w ciasnych przestrzeniach bez możliwości kąpieli czy interakcji z innymi ptakami wpływa na nie negatywnie.

Sztuczne karmienie zwierząt w celu osiągnięcia rozrostu i stłuszczenia wątroby sprawiają, że inne organy są uciskane, a same ptaki mają trudności z oddychaniem. Dodatkowo sposób podawania paszy przez zgłębnik prowadzi do uszkodzeń przełyku. 

Oceń ten artykuł 0 0