Naomi Osaka i Cordae byli razem przez pięć lat, tworząc jedną z bardziej charyzmatycznych par w świecie sportu i muzyki. Ich związek był obserwowany z zainteresowaniem zarówno przez fanów tenisa, jak i miłośników hip-hopu. W lipcu 2023 roku para powitała na świecie swoją córkę Shai, co wydawało się zapowiadać kolejny rozdział w ich wspólnej historii. Jednak życie pisze własne scenariusze, a drogi Osaki i Cordae właśnie się rozeszły.
Osaka o rozstaniu: Nie ma we mnie żadnych złych uczuć
W swoim oświadczeniu, opublikowanym w mediach społecznościowych, Osaka podkreśliła, że rozstanie z Cordae nastąpiło bez żadnych negatywnych emocji.
Cordae jest wspaniałym człowiekiem i bardzo dobrym tatą
- napisała, zamykając tym samym spekulacje na temat przyczyn ich rozstania. Taka postawa świadczy o dojrzałości i szacunku, jakim obydwoje darzą się nawzajem, pomimo decyzji o zakończeniu związku.
Powrót na korty po kontuzji
Rozstanie z partnerem życiowym zbiegło się z ważnym momentem w karierze sportowej Osaki. W ubiegłym tygodniu, po długiej przerwie spowodowanej kontuzją, Japonka powróciła do rywalizacji, docierając do finału turnieju WTA w Auckland. Mimo wygranej w pierwszym secie, Osaka musiała wycofać się z dalszej gry z powodu problemów zdrowotnych. Aktualnie zajmuje 50. miejsce w rankingu WTA, jednak jej ambicje sięgają znacznie wyżej. Nadchodzący turniej Australian Open, gdzie dwukrotnie już triumfowała, będzie dla niej okazją do udowodnienia swojej wartości na światowych kortach.